Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Kalendarz
Zaloguj się
Rejestracja
Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
»
Nowiny, komentarze, dyskusje
»
Bieżąca działalność czasopisma
»
Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
Do dołu
Autor
Wątek: Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki (Przeczytany 2437 razy)
Squonk
Schronowy Inżynier
Gen. armii - Redaktor
Wiadomości: 8805
Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki
«
dnia:
23 Września 2015, 21:26:11 »
Odnośnik do nowiny na Stronie Głównej
Przed Wami pierwsza recenzja najnowszej powieści
Roberta J. Szmidta
Otchłań
, którą przygotował red. Veron.
Rzecz, jak już wspomniałem, dzieje się we Wrocławiu. Napromieniowana powierzchnia zaowocowała mnóstwem nowych, śmiertelnie groźnych gatunków flory i fauny, spychając garstkę ocalałych z wojny A.D. 2033 pod ziemię. Z oczywistych przyczyn nie do metra, lecz w rozbudowaną sieć miejskiej kanalizacji. Tam w skupiskach zwanych enklawami wiodą swoją nędzną - pod każdym względem - egzystencję. Z jednej z takich enklaw zostaje wygnany człowiek zwany Nauczycielem. Wraz z niepełnosprawnym synem ruszają w niebezpieczną drogę do Wieży - jak im się wydaje, ich ostatniej nadziei na chociaż trochę lepsze jutro.
Czytaj całą recenzję książki "Otchłań"
Zapisane
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.
Aq
St. chorąży sztab.
Wiadomości: 955
Odp: Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki
«
Odpowiedź #1 dnia:
23 Września 2015, 21:37:13 »
Po tym opisie, to wygląda mi to na skrzyżowanie Mrocznej Wieży - Kinga i Drogi McCarthy'ego.
Zapisane
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.
Wiktul
Sojusznicy 13S
Wiadomości: 56
Odp: Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki
«
Odpowiedź #2 dnia:
28 Września 2015, 03:00:15 »
Z "Mroczną Wieżą" nie ma nic wspólnego, ale to zdecydowanie warta przeczytania książka, zwłaszcza dla fanów serii
Zapisane
Squonk
Schronowy Inżynier
Gen. armii - Redaktor
Wiadomości: 8805
Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
Odp: Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki
«
Odpowiedź #3 dnia:
01 Października 2015, 23:16:51 »
Odnośnik do nowiny na Stronie Głównej
Oto przed Wami druga recenzja najnowszej powieści
Roberta J. Szmidta
Otchłań
.
Majka - rozumiem. Ale co tam miałby robić Szmidt? Zapewne pojawić się tam jako autor współpracujący z Insignis, i opowiedzieć przy okazji o swoich pracach nad Szczurami Wrocławia. A zwłaszcza o zaangażowaniu w ten projekt - dzięki mediom społecznościowym - czytelników. Tymczasem okazało się...
...że najbardziej doświadczanym przez apokaliptyczną zagładę miastem w Polsce jest Wrocław, którego nie ominą również "rozrywki" świata Uniwersum Metro 2033. I że stolicę Dolnego Śląska po raz kolejny zniszczy... Robert J. Szmidt!
No, ale ludowa maksyma głosi, że Polakowi ciężko dogodzić, więc i w moim przypadku nie mogło być inaczej. Jak taki autor, o wyrobionym stylu oraz marce, odnajdzie się w realiach wykreowanych przez kogoś innego? Co zrobi, by nie pójść w banał "stalkerów z metra"? I największa obawa: czy można jeszcze napisać coś odkrywczego w Uniwersum Metro 2033?
Czytaj całą recenzję książki "Otchłań"
«
Ostatnia zmiana: 01 Października 2015, 23:48:32 wysłana przez Squonk
»
Zapisane
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.
Drukuj
Strony: [
1
]
Do góry
« poprzedni
następny »
Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout
»
Nowiny, komentarze, dyskusje
»
Bieżąca działalność czasopisma
»
Robert J. Szmidt - Otchłań - recenzja książki