Cześć, więc mam jakieś 10 godzin grania i jak na razie jest bardzo fajnie, ale... to żaden tam prawdziwy Falllout 3. Można uznać, że się czepiam ale grafika jest słaba jak na dzisiejsze czasy i opcje tworzenia postaci są tak straszne,że wybrałem te stworzone od razu i zmodyfikowałem ich statystyki. Dialogi są miejscami wymuszone ale czasami zdarza się też perełka. System umiejętności jest bardzo słaby, a system procentowy jest tak tragiczny, że czasami aż siwiałem kiedy mam 0% na zacięcie się broni, a ona zacina mi się 2 razy pod rząd. Gra ma coś w sobie i chce się w nią grać, ale nie wciąga mnie tak jak pierwsze Fallouty, bardziej stawiał bym ją na poziomie grywalności Tacticsa. Dużym minusem jest też to, że nie mamy opcji formacji drużyny i nie raz przed walką miałem snajpera i człowieka z karabinem szturmowym przed babką z shotgunem i typem z pistoletem maszynowym. Przed ważnymi walkami poświęcam nieraz 5-10 minut na podejście do przeciwnika wysuwając kolejnych jegomościów w odpowiednim ułożeniu. Skoro dostajemy aż 4 postaci na początku, to chyba logiczne by było wprowadzenie opcji formacji. Kamera woła o pomstę, lokacje gdzie wchodzę i nie widzę drużyny są z dupy powinni za to kogoś z drużyny developerskiej zgwałcić. Mówiłem juz o zdobywaniu poziomów? Jest tragiczny, nie oferuje nam niczego poza kolejną belką w umiejętności, żadnego WOW. Jedyne co mnie w nim naprawdę cieszy to fakt, że odnawia mi punkty kondycji. Do tego musisz kontaktować się przez radio z bazą aby dostać te bonusy... co to w ogóle jest za pomysł. I jako ostatnie, BUGI! Takiego pogromu crashów i zawiasów jeszcze nie widziałem.
Żeby nie było, że opisuje same minusy. Fabuła ma coś w sobie i gra trzyma się chyba tylko na niej. Questy poboczne są ciekawe i chce się je wykonywać, ogólnie gra nie jest na straconej pozycji. Pomysł świata jak dla mnie jest ok. Przydała by się może jednak większa interakcja z drużyną ale nie ma tragedii. Przeciwnicy są zróżnicowani i każdy ma swoje mocne i słabe strony (może poza ludźmi którzy rzucają ładunki wybuchowe bo gnoją twoją drużynę prze-strasznie z bezpiecznego dystansu). Bardzo podoba mi się zróżnicowanie broni i możliwość podczepiania do nich gadżetów jednak snajperka potrzebuje chyba jakiegoś boosta, zużywa więcej punktów akcji niż karabin, a ma bardzo podobne zasięg i obrażenia (jeśli nie takie same). Muzyka w grze daje radę jednak trzeba się skupić, aby zwrócić na nią uwage. Radio w grze jest dobrym pomysłem, pokazuje ci, że nie jesteś jedynym który wykonuje misje i trzyma świat przy życiu.
Jak na grę za 30 funtów to dla mnie trochę jeszcze wymaga miłości developerów.