Navarro / Enklawa - jak bezpiecznie wejść.

[seb066]

Witam, zapewne nikt mi już nie pomoże ale ...

Strażnik mi powiedział bym wrócił bez ekipy / quicksave / wróciłem ale z tym durnym pechowym psiakiem, znowu mnie odesłał/ quicksave/ i teraz już zawsze jak podejdę sam to od razu w dialogu, ogłasza alarm i atak. Save główny mam bardzo daleko. Za dużo by trzeba powtarzać a nie chce walczyć tam z całą Enklawą. Czy da się to jakoś odkręcić by mnie wpuścił samemu już ?

[Veron]

A nie próbowałeś go po prostu odstrzelić?

W ogóle o jakiego psa chodzi - tego znalezionego na 'specjalnych spotkaniach'?

[seb066]

Chodzi o to ,że ten strażnik po dwóch próbach dialogu gdy bylem jeszcze z ekipą i mnie odsyłał. Za trzecia próbą gdy już jestem sam za każdym razem już w rozmowie krzyczy " To znowu ty ? Miałeś nie wracać Alarm" i atakują. Ostatni sejw mam daleko. Nie da się go jakoś "wyzerować" by rozmawiał ze mną jak za pierwszym podejściem lub go jakoś uspokoić bym wszedł tam spokojnie ?

[Veron]

Ach, Ty masz na myśli Navarro cały czas... Chyba niewiele da się zrobić, bo masz tylko dwie próby rozmowy, które - jak sam napisałeś - już wykorzystałeś.

Wejdź w tryb walki bez rozmawiania i z dystansu, i zabij go, ale musisz to zrobić w jednej, góra dwóch turach. Próbuj do skutku. Likwidacja go nie powinna wpłynąć na 'nastroje' na niższych poziomach, ale tam już MUSISZ pojawić się sam.

[seb066]

Chyba nic z tego. Od razu się wszyscy rzucają a piorą bardzo mocno i nawet w moim kombinezonie utwardzonym wspomaganym mocno obrywam. I zabijać tyle typa a chciałem tam sobie chodzić i gadać ; d Nie wiem.

[soq]

z tego co pamietam trzeba zdjac pancerz (jak juz zejdziesz na nizszy poziom). i zagadac do porucznika, czy tam sierzanta

[seb066]

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi i czekam na więcej.

Coś pokombinuję ale nadal ubolewam mocno ,że nic się nie da zrobić z tym strażnikiem by w pełni legalnie mnie przepuścił jeszcze teraz.

[Veron]

Nie da się, taki jest scenariusz, nic z tym nie zrobisz.

[seb066]

A to powtarzam ; d

Nie pójdę już do AOŚ ( zresztą i tak do końca nie wiedziałem co tam zrobić, właściwie wykonałem tam tylko jedno zadanie z testowaniem broni na światło ) i nie robię kilku zadań gdzie indziej. Idę prosto do Navarro. Może jak tam wykonam to zachce mi się powtórzyć to co przepadło.

PS : Szkoda ,że przepadło też kapitalne losowe zdarzenie gdzie przenosiłeś się w czasie do Krypty 13 i uszkadzałeś hydroprocesor : )