Autor Wątek: Projekt Grażyna Żarko  (Przeczytany 4420 razy)

Hugo1979

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 448
Projekt Grażyna Żarko
« dnia: 11 Września 2012, 14:29:48 »
Komentując ostatnio posta, przypomniałem sobie o projekcie Grazyna Żarko.
Pokazał on jak strollowany jest nasz Internet, ile pokładów agresji i frustracji w ludziach jest.
Niestety projekt wymknął się spod kontroli. Miejmy nadzieję, że nie wymknie się z sieci do reala.
Myślę, że Społeczeństwo, to dobry dział.


Adam

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 479
    • Szepczący w ciemności
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Września 2012, 15:56:49 »
Projekt nie wymknął się spod kontroli - on miał dokładnie do tego doprowadzić. I nigdzie i nigdy by się nie wymknął - to smutne, jak Internet staje się dla kogoś całym życiem i ktoś później wysyła wyzwiska kobiecie na youtube i grozi jej śmiercią... Ale tak naprawdę, poza internetem nawet nie odważyłby się do niej podejść. Pomijam już fakt jak oczywisty był to troll - miałem niezły ubaw, jak wśród kar dla dzieci wymieniła usuwanie ze znajomych na facebooku, a ludzie potraktowali to poważnie.

Hugo1979

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 448
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Września 2012, 20:20:32 »
Sami autorzy przyznają o wymknięciu się spod kontroli. Ten filmik ukazuje nie tylko to, co wszyscy widzieli w Internecie, ale kulisy akcji.

Adam

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 479
    • Szepczący w ciemności
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Września 2012, 20:33:22 »
Myślę, że mówią to trochę na wyrost, by zwiększyć dramatyzm ;) Chyba że po prostu efekt przerósł ich oczekiwania, co by mnie trochę zdziwiło, bo z tego co wiem, to są to dość obyte z youtubem osoby, więc powinni przewidzieć jaką skalę przybierze to rzucanie gównem (bo ciężko to inaczej nazwać). Ale co pokazali to pokazali - i chwała im za to, choć to piekielnie smutne w jakim pożałowania godnym internecie żyjemy  :'(

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Września 2012, 21:29:21 »
Zanim przejdę do oglądania wyrażę na świeżo swoją opinię: Chamstwo i trolling w internecie jest czymś powszechnym, ale czy to tak naprawdę źle? Oczywiście sam wolałbym nie musieć czytać tego typu śmieci na publicznych formach, ale z własnych obserwacji mogę powiedzieć że skala społecznej frustracji i nienawiści jest tak wielka, że to nawet dobrze że ludzie mogą się wyżyć w jakimś medium w którym nie zrobią nikomu poważnej krzywdy no chyba że ktoś zbyt na serio weźmie to co tam mówią do siebie, bo przypadki przejścia zjawisk z internetu do życia są rzadkością. Historia uczy nas że obecne pokolenie jest tak naprawdę wyjątkowo spokojne (jak sądzę właśnie dzięki "orgii" w internecie) gdyż nasi ojcowie wprost wyrażali się na ulicy (wszelkiego typu ruchy społeczne) co często przybierało dość dynastyczne formy (czasem ocierające się wręcz o terroryzm).

Nie zrozumcie mnie źle.. nie popieram tego typu języka, a jedynie traktują go jako nieprzyjemną konieczność. Warto zauważyć przy tym że po incydencie z ACTA, z debaty publicznej wręcz zniknęły głosy nawołujące do rozwiązania problemu chamstwa w internecie.. politycy więc zdali chyba sobie sprawę że lepiej by chamstwo tam jednak pozostało.

Edit:
To teraz o filmie: Prawdziwy trolling to nic innego jak nabieranie ludzi i ekipie projektu udało się zasłużyć na tytuł UberTrolli.. gratulacje :piwo2: Co do osób które dały się strollować to w sporej części są to dzieci Neo (czyli młodociane przygłupy) jednak oni raczej nie są zbyt aktywni. A co do reszty należy też pamiętać o ideologii "Flamea". Część ludzi po prostu nie wnika czy dana postać to osoba autentyczna czy to troll, a czasem nawet wiedząc z kim mają do czynienia grają w jego małą grę tylko po to by wyładować na nim swoje emocje. To taka swoista gra Trolli, o której prawdopodobnie spora część uczestników wiedziała (gra się kończy zwycięstwem tego kto pierwszy zrezygnuje lub tradycyjnie odwoła się do nazizmu). Mówiąc wprost, autorzy trochę chybili swoją akcją, ale pokazali dobrze pewne inne istniejące w internecie zjawisko.
« Ostatnia zmiana: 11 Września 2012, 22:11:49 wysłana przez Rezro »

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Września 2012, 22:49:57 »
Ja podejrzewam, że nawet niektóre akcje w stylu sikanie na jej zdjęcie, to mogą być fake'i od twórców projektu, chcących swoje racje udowodnić.
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Cichutki Spec

  • ...od psychotroniki
  • Podporucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 309
  • Przyczajony snajper, ukryty zbok
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Września 2012, 23:03:01 »
Rezro zwraca uwagę na ciekawe sposoby interpretacji tego całego zjawiska (projektu i reakcji na niego, jak też ogólnego zjawiska trollingu). bo rzeczywiście w trollowaniu jest bardzo dużo takiej gry nerwów, w której tylko się czyha, aż ktoś się wpieni lub da wrobić, ergo: to trolle są manipulantami, nie manipulowanymi.

Niezależnie jednak od tego, co w końcu okazało się tutaj "wartością dodaną", a co rzeczywistym, przewidywanym wynikiem tej całej maskarady, jakiemuś procentowi ludzi może patrzałki się otwarły. Może, bo nie sądzę, żeby to jakoś radykalnie zmieniło świadomość osób rozsądnie użytkujących net, tak samo jak wątpię, by drastycznie uleczyło z głupoty przygłupów.

Ciekawa jest teza tego ujścia dla fali chamstwa. Bo owszem, tak jest, ale można też zapytać, czy to nie tak, że samo istnienie medium nasila chęć bycia chamskim, na zasadzie przekory, na zasadzie droczenia się, ale też na zasadzie kaprysu – bo mogę. Jakby nie patrzeć, to przed epoką wirtualną niszczono się nawzajem na różne sposoby, a jednak zawsze były środowiska w miarę bezpieczne, gdzie nikt na ulicy człowieka w biały dzień nie zadźga, i takie, gdzie się obrywa na każdej klatce schodowej. Ba, sądzę nawet, że to właśnie sprzężenie zwrotne, między intensyfikacją chamstwa, a istnieniem spustu, w ogóle net żywi. Bo dla jakiej przyczyny normalny zdrowy człowiek żywiłby tak silne reakcje emocjonalne wobec ludzi z drugiego końca kraju lub świata? Te reakcje pozostałyby na poziomie deklaratywnej niechęci "Bo ja nie lubię żółtków") i koniec, nie rosłyby do rozmiarów zmasowanego trollingu, na ten przykład, czy wręcz krucjat w błahej sprawie.

Aq

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: Projekt Grażyna Żarko
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Września 2012, 21:36:35 »
Tu nie ma co szukać głębszej filozofii. Dzieciom się nudzi, siedzą ciągle przed telewizją lub komputerem, nie mają zajęć które powodowałby wyczerpanie organizmu. Jedyne co im pozostało, to wyładowywanie swoich rozbudzonych hormonów i nadmiernej adrenaliny darciem gęby w internecie, wyzywaniem, pisaniem jakiś pojebańczo sfrustrowanych postów. Kiedyś człowiek poszedł, pograł w piłkę, poganiał na dworze, dał lub dostał w ryja a teraz nic pustka Panie. Rodzice na odpierdol, żeby trochę spokoju mieć kupują nowy komputer, i baw się dziecko tylko się ode mnie odpierdol. Wzięli by wymieszali troszkę społeczeństwo w szkołach, tych bardziej zblazowanych z tymi twardszymi i by się dotarł jeden z drugim.   
The world is changed. I feel it in the water. I feel it in the earth. I smell it in the air. Much that once was is lost, for none now live who remember it
Darkness crept back into the forest of the world. Rumor grew of a shadow in the east, whispers of a nameless fear, and the Ring of Power perceived. Its time had now come.