Od razu zaznaczam że dobór jest subiektywny, wybiorczy (opisuje tylko te które znam) i nie obejmuje wszystkich możliwych kategorii, np. nie uznaje robotów ograniczonych przez swoje ciało, a także niesamoświadomych SI.
5) Deus - Antagonista Xenogears. Superkomputer (a w zasadzie to cały system) o niemalże boskiej mocy, stworzony tylko po to po to by podbijać planety. Deus niespodziewanie dla swoich stwórców stał się samoświadomy i wystąpił przeciwko nim, niemniej jednak został pokonany i wysłany do testów w nowo powstałej kolonii gdzie ulega zniszczeniu w trakcie próby zdobycia statku kolonizacyjnego. To co najciekawsze w Deus'ie to fakt jak duże znaczenie ma dla świata tej gry.
4) HAL 9000 - Prawdziwa klasyka! Złowieszczy i pokrętny komputer pokładowy z Odysei Kosmicznej. Najciekawsze jest to że w pewnym sensie jest to postać tragiczna, rozdarta pomiędzy nakazem wykonania misji za wszelką cenę, a nakazem ochrony członków załogi przed zagrożeniem.
3) AM - Superkomputer z sławnej noweli "I Have No Mouth, and I Must Scream". Ten prekursor złych komputerów nie tylko doprowadził do totalnej apokalipsy (Skynet może się schować), ale za cel dalszej swojej egzystencji wziął psychiczne i fizyczne znęcanie się nad ostatnią żywą piątką ludzi którą wpierw do tego celu uczynił nieśmiertelnymi.
2) GlaDOS - Szalone socjopatyczne SI stworzone do dziwnych eksperymentów w świecie gry Portal. Mimo że GlaDOS perfidnie nie liczy się z naszym życiem, to jednak trudno nie polubić jej taniego manipulatorstwa i pasji do eksperymentów. Mimo tej pozornej nieporadności jest to naprawdę barwna i głęboka persona, a niektóre jej teksty nie bez powodu przeszły do popkultury.
1) SHODAN - O ile nr. dwa była szalona w uroczy sposób, to o tyle SHODAN to wariatka w jak najbardziej dosłownym tego słowa znaczeniu. Eksperymenty na ludziach, eksterminacja, mutanty i cyborgi to chleb powszedni tej uważającej się za boga sztucznej inteligencji... jedną z najbardziej zapamiętujących w pamięć jej cech jest charakterystyczny pełen pogardy i całkowicie nienaturalny sposób mówienia (
Tu macie zresztą próbkę - Uwaga Spojlery!).
Wyróżnienia:
- HK-47 - Ten sarkastyczny droid zabójca Sithów z KotOR'a znalazł by się w powyższym zestawieniu, gdyby nie to że jest robotem. Koronny dowód na to że i robota da się zrobić tak by był ciekawy.
- CABAL - Gdyby nie to że CABAL (Superkomputer NOD z podserii Tyberium) opiera się na ludzkich mózgach (tj. jest to bardziej cyborg niż SI) byłby mocnym kandydatem.
Ktoś ma jakieś uwagi? Propozycje? Swoje zestawienia? Wypowiadajcie się śmiało...