Czy się polityka Korei PN zmieni? Wątpię... problem w tym że Koreańskim notablom jest dobrze jak jest, zaś dziedziczny następca Kim'a jest (co tu dużo nie mówić) idiotą. Ostatnie agresywne zachowania Korei mają charakter stricte na pokaz, tj. chodzi o to by pokazać że Korea jest silna nawet z innym Kimem na czele (bo marionetkowy rząd cieni to też rząd). Un jest może nielubiany przez społeczeństwo, ale to nie oni mają cokolwiek do powiedzenia i jeśli tylko wszystko pozostanie tak jak zawsze mimo zmiany Kim'a, to nic się w najbliższej przyszłości tam nie zmieni.
Osobiście bardziej obawiał bym się ostatniej zmiany w Chińskiej polityce mającej teraz coraz bardziej charakter imperialny. To że grożą USA w kwestii wspierania przez te autonomicznych rejonów Chin to nic nowego, ale fakt że grozili USA w sprawie Iranu to już nowa jakość.