Autor Wątek: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?  (Przeczytany 6012 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Jak wiadomo Polska jako totalnie nieinnowacyjny kraj nie potrafi dbać o swoje osiągnięcia. Tak było choćby w przypadku opracowanych przez Polaków kryształów niezbędnych w produkcji niebieskich laserów (podstawa technologii Blu-ray), czy i w przypadku grafenu sytuacja się powtórzy?

@ Jerzy
Oby...
« Ostatnia zmiana: 22 Kwietnia 2011, 21:02:20 wysłana przez Rezro »

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Kwietnia 2011, 20:46:28 »
Jest nadzieja. Kasa na patentowanie przyznana. Ponoć sprawa w toku.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Kwietnia 2011, 10:53:05 »
Tylko dowód, że patenty to zuo :zwr
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Kwietnia 2011, 11:59:37 »
No jasne Glassius... niech zagraniczne koncerny żerują na pracy Polskich naukowców tak jak Chińczycy żerują na pracy Zachodu... niech pracujący pół życia nad wynalazkami naukowcy nie mają z tego ani grosza i zdychają w biedzie, ponieważ niemoralne molochy przemysłowe biorą sobie co im się podoba i mają ich gdzieś. Niech nikt nie pracuje nad wynalazkami pozostawiając to maniakom, no bo wszak bez patentów rozwój technologii to strata kasy...

Mówiąc prosto: Przesadzasz... w życiu liczy się umiar i coby nie sądzić patenty są konieczne dla rozwoju... jednak trzeba zachować z tym umiar, a tego umiaru nie mają wydawcy medialni i teleinformatyczni (co wiąże się z łatwością kopiowania ich dzieł), którzy próbują rozciągnąć ochronę patentową ponad rozsądny zakres i logikę (gdyby politycy zawsze słuchali M$ to dziś było by trzeba płacić za samo patrzenie na Windows'a, a patenty ciągnęły bu się przez wieki... co w tym biznesie jest jak milenia), z czym się nie zgadzam... trzeba zachować umiar, a tradycyjne przepisy zabraniające jedynie nielicencjonowanej dystrybucji i zarabiania na czyjejś pracy są jak najbardziej optymalne*.

* Dodam że dziś już jest jasne że straty powodowane przez piractwo to fikcja, bo ludzie jeśli mają kasę i tak kupują oryginalnie produkty dla prestiżu, wsparcia i przede wszystkim wygody (czasem też przez uczciwość), a osoby tracące czas na ściąganie to głównie dzieciaki i studenci bez kasy (skąpcy są nieliczni stąd można ich pominąć)... sprzeciwiam się też blokowaniu wtórnej sprzedaży która zbytnio promuje dużych wydawców.

Glassius

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 1198
  • Pozwólcie nam zostać Waszymi przyjaciółmi.
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Kwietnia 2011, 19:38:33 »
Obecnie naukowcy pracują z 2 powodów: z pasji i pazerności, a chciwość tych drugich (dobra rzecz, nie powiem) jest zaspokajana dzięki ochronie patentowej.

W sytuacji gdy nie ma ochrony patentowej pasja nadal działa, a i chciwość wciąż pracuje. Koncerny miast wykupywać patenty muszą sponsorować naukowców by ci chcieli dla nich pracować. Powstaje pytanie, czy koncern wesprze naukowca, jeśli nie będzie miał jego pracy na wyłączność? Najlepsze jest, że tak! Bycie pionierem sprawia, że łatwo jest zmonopolizować dziewiczy rynek, a dbałość o kompatybilność, czy wypracowana renoma, nieraz nie pozwolą wygryźć ustalonych rozwiązań. DVORAK nie może wyprzeć QWERTY, a Linux Windowsa :zwr

Patenty nie są konieczne do rozwoju, o czym przekonała nas historia ludzkości aż do XIX wieku. Zresztą istnieją poglądy, że taki system wręcz hamuje innowacyjność i karmi wielkie korporacje, ale dostępne źródła są niestety po angielsku i muszę się w to nieco zagłębić, by lepiej argumentować swoją pozycję. Jednakże jeśli chcesz, argumentuj za patentami ;D
« Ostatnia zmiana: 24 Kwietnia 2011, 19:47:01 wysłana przez Glassius »
Skipper: You're from the future! Tell me, does the earth become the post-apocalyptic wasteland, terrorized by the roguing bands of the radioactive mutants?
Kowalski: Eee, no
Skipper: Oh...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Kwietnia 2011, 20:30:28 »
Edit: Dyskusja przeniesiona do nowego tematu.
« Ostatnia zmiana: 24 Kwietnia 2011, 20:40:36 wysłana przez Rezro »

Jerzy

  • Major - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1568
  • Nie możesz być lisem, lwem też nie, bądź jeżem
Odp: Kolejny ważny Polski wynalazek... czy to też kolejna zmarnowana okazja?
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Kwietnia 2011, 20:33:09 »
Argumentuję za patentami. Sukces XVIII i XIX- wiecznej Wielkiej Brytanii był możliwy między innymi dzięki prawu patentowemu. Niestety teraz mamy przegięcie, które stwarza wrażenie ,że patenty to samo ZUO.
Historia uczy nas tylko tego, że jeszcze nigdy, nikt się z niej niczego nie nauczył.
Coś się kończy, coś się zaczyna- apokalipsa jest wokół.