Huczność, z jaką Cenega świętuje polską premierę dodatku do
Fallout: New Vegas nie pozwala mi na chwilę wytchnienia. W mediach to temat numer 1, w TVN24 jest o tym na żółtym pasku, nawet BBC przerwało audycję, żeby nadać ten ważny komunikat...
A potem przestałem śnić na jawie i pomyślałem, że być może jestem drugą osobą w Polsce, która o tej premierze informuje szerszą publikę. Mnie poinformował Tokar z zaprzyjaźnionego portalu - Game Exe. Szybka weryfikacja: strona oficjalna Cenegi: brak informacji, sklep Cenegi: brak informacji. Udałem się więc na Steama, gdzie rozszerzenie do gry pt.
Dead Money miało swoją premierę światową 22. lutego. I tu dopiero pierwszy trop - znajdujemy tam wspomniany dodatek z 6. kwietnia jako datą wydania.
Czyżby więc Cenega wypuściła to DLC już przedwczoraj? Czy to możliwe, żeby uwinęli się w półtora miesiąca z przygotowaniem polskiej wersji, biorąc pod uwagę poprzednie okresy oczekiwania na dodatki? To byłoby zdumiewające, gdyby dystrybutor w ogóle nie podawał takich informacji na swojej stronie. Może to przedwczesny... wyciek na Steama (ale czy warty zaryzykowania 9,99 euro?) albo to jednak sen, a ja nadal się nie obudziłem. Gdzie jest mój totem... Zakręciłem nim. Kręci się, kręci... cholera, upadł.
Źródło:
GameExe