Gram w angielską wersję, bodajże 1.2. Przez długi czas nie było problemu (poza dwiema lub trzema zawiechami). Zazwyczaj chodzę sam (nie lubię tłumu
) i gra chodziła cacy. Ale od pewnego momentu zaczęła się sypać. Najpierw po kilkunastu minutach, później po paru. Nie szło grać, a mnie krew zalewała co jest pięć. I oczywiście szukanie odpowiedzi na necie o co chodzi. Że gra ma problem z kodekami audio i z innym szajsem, ale ja postanowiłem przyjrzeć się bliżej mojemu przypadkowi. I moje wnioski: wszystko się zaczęło od momentu kiedy dołączyłem kogoś do mnie (dokładnie Cass). Kiedy gram z nią i spotykamy kogoś, zaczyna się walka i ona walnie jakiś tekst gra od razu wychodzi do systemu. Zrobiłem eksperyment, zostawiłem ją gdzieś i sam eksplorowałem mapę. I co ?. I nic. Grałem kilka godzin bez żadnego problemu. Uwierzcie mi, kilkanaście razy próbowałem i zawsze było tak samo. Grasz sam, gra działa, grasz z kimś, po kilku minutach wyjście do systemu. Nie wiem czy to zależy od wersji językowej czy od czegoś innego. A, wersja czysta, bez żadnych modów.