Autor Wątek: Co sądzicie o Nowym Vegas?  (Przeczytany 37819 razy)

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #60 dnia: 21 Marca 2016, 11:38:55 »
Według mnie nie chodzi o izo tylko o styl graficzny.

Otóż ogólnie to masz rację, tyle że nie na tym polega idea "betonu". Beton to nie fan klasyki cRPG, to wprost idiota nie potrafiący przyjąć do wiadomości że coś może zastosować inne rozwiązania i z góry odrzuca nowe rozwiązania tylko dlatego że nie są takie jakie były. Specjalnie nie piszę tu o grach bo to nie termin odnoszący się tylko do gier. Dla przykładu "beton" będzie twierdzić że Wasteland 2 lub Underrail są najlepszymi kontynuacjami Fallouta ever choćby ich nie nawiedzili lub znajdą sobie wymówkę że nie ten kolor guzików itd.

Dlatego ja personalnie czuję się urażony gdy nazywa się mnie "betonem" jako że moja krytyka zazwyczaj jest zasadna i uważam że New Vegas udowodnił że problem z Fallout 3 nie tkwił w nowym podejściu a słaby mimo wszystko Wasteland 2 że Izo/Tury to nie wszystko.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #61 dnia: 21 Marca 2016, 12:32:15 »
Rozumiem, że analogia polega na czym?

Że była to parodia twojego dawnego postu a ty zareagowałeś na nią negatywie biorąc to na serio. Jak już mówiłem mistrzowski troll.

W kwestii fanonu F3 na pewno minął się z oczekiwaniami żądającymi "tylko w dawnym stylu"

Jeśli odnosisz się do betonizmu to tak, ale tu nie chodziło tylko o styl bo ten jako tako był, tylko o kontynuację której nie było mimo że twórcy obiecywali co innego.

w kwestii dobrej gry i generalnego kanonu jeszcze jakoś dramatycznie nie było.

Jak wielokrotnie mówiłem Fo3 to dobra gra ale zły Fallout bo z drugim punktem się nie zgadzam. Choć nie koniecznie chodziło tu o kanon jako taki, bo właśnie gdyby Bethesda nie twierdziła że jest to część kanonu toby ludzie aż tyle nie narzekali.

Okej Enklawa z dupy, inne ściemy, ale F1 i F2 też się gubiły w zależnościach.

Nie zauważam tego a znam lore serii lepiej niż większość ludzi, choć z powodu ograniczeń technicznych ogólnie gry były nieco abstrakcyjne i nie podawały wszystkiego wprost. Trzeba było czytać.

Tam to było to dopuszczalne, tu jest świętokradztwem?

Jak decydujesz się na mniej abstrakcyjne podejście to przyjmujesz tego konsekwencje.. myślę że najlepiej odpowiedzieć na to przykładem: W New Vegas dosłownie musiano wymyślić całą historię dla tego dlaczego mutanty tam wyglądają inaczej niż w Fo3. To właśnie ewidentny przykład łatania plothola stworzonego bezmyślnie przez Bethesdę.

To jest właśnie betonowe podejście, a nie izo-fanklub.

Rozumiem twój argument ale się z nim nie zgadzam. Fallout 1 i 2 są lepiej zintegrowane niż myślisz.

Spoko, skoro oczekiwanie, że gra z nazwą "Fallout" w tytule przyniesie ze sobą cRPGowe mechanizmy i rozgrywkę oraz pewną wizję postapokaliptycznego świata do czegoś prowadzącą to betonowa postawa, to jestem beton.

Nie, beton leży w tym że Fallout 3 jest Shooterem w którym wywalono większość elementów RPG z poprzednika (chodzi tu głównie o system boy-ów i prostackie dialogi) i choć nie jest z tym tak tragicznie jak się spodziewałem to jednak ty twierdzisz że jak najbardziej oczekujesz od kontynuacji Fallouta "cRPGowe mechanizmy i rozgrywkę oraz pewną wizję postapokaliptycznego świata" której też nie spełniono. A jednocześnie bronisz Fo3? Faktycznie kwestia gustu..

Raczej nie chciałbym kupić tytułu, który nazywa się ME: Andromeda i jest o budowaniu bazy kosmicznej z elementami ekonomii (albo w ogóle ekonomicznym symulatorem).

Serio? Brzmi ciekawie.. punki nie nazywają tego Mass Effect 4 tylko robią spin-off'a to problemu nie ma. Fallout 3 zaś nie tylko był spin-off'em i rebootem to jeszcze bezczelnie wciskano nam kit o tym że to kontynuacja gdy prawdziwa kontynuacja została spin-off'em.. :rzwg:

F3 jeszcze taki nie był (odnosząc się do tej "czarnej owcy" w teorii, dla mnie wszystkie fallouty są do przełknięcia z tego lub innego powodu) F4 jest.

Może cię zaskoczę ale się zgodzę.. ja krytykowałem głównie nieczyste praktyki Bethesdy. Fb3 jako spin-off sobie może być tak jak i Fo:BoS niech sobie jest.

Tak czy inaczej rozmawiamy ogólnie o gustach i guścikach, startowanie w takim temacie z betonami i debilami trudno uznać za jakikolwiek poziom wymiany poglądów (bo nikt tu nie ma racji i ma ją każdy).

Bo to był troll..

Tak jak żądanie, by właściciel praw do marki "Fallout" wydawał to co akurat "ty" chcesz. Ich cyrk, ich małpy, ich pieniądze, ostatecznie nikt nie zmusza jeszcze do kupowania gier Bethesdy i chwała Allachowi.

Jestem fanem i mam prawo wymagać. Jeśli twórcy wiedzą lepiej niż rozsądni fani to niech zapomną o ich pieniądzach.. dla mnie to kolejna martwa marka i tyle.

Rodrrik

  • Mł. chorąży sztab. - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 309
  • "Władza jest zawsze gwałtem na ludziach"
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #62 dnia: 21 Marca 2016, 15:40:29 »
Według mnie nie chodzi o izo tylko o styl graficzny.

Otóż ogólnie to masz rację, tyle że nie na tym polega idea "betonu". Beton to nie fan klasyki cRPG, to wprost idiota nie potrafiący przyjąć do wiadomości że coś może zastosować inne rozwiązania i z góry odrzuca nowe rozwiązania tylko dlatego że nie są takie jakie były. Specjalnie nie piszę tu o grach bo to nie termin odnoszący się tylko do gier. Dla przykładu "beton" będzie twierdzić że Wasteland 2 lub Underrail są najlepszymi kontynuacjami Fallouta ever choćby ich nie nawiedzili lub znajdą sobie wymówkę że nie ten kolor guzików itd.

Dlatego ja personalnie czuję się urażony gdy nazywa się mnie "betonem" jako że moja krytyka zazwyczaj jest zasadna i uważam że New Vegas udowodnił że problem z Fallout 3 nie tkwił w nowym podejściu a słaby mimo wszystko Wasteland 2 że Izo/Tury to nie wszystko.

Nie chodziło mi tu o bronienie betonu takim jaki go przedstawiasz.Tylko o moje własne zdanie na temat tego że izo to nie wszystko i bardziej wytknięcie tego idiotyzmu ostremu betonowi.
"Choć droga jest bez końca
Pozornie bez znaczenia
Mniemam, że mam powody
By drogi swej nie zmieniać "

Aurelinus

  • Sojusznicy 13S
  • *
  • Wiadomości: 625
    • Mój miniblog tematyczny
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #63 dnia: 21 Marca 2016, 19:31:13 »
Że była to parodia twojego dawnego postu a ty zareagowałeś na nią negatywie biorąc to na serio. Jak już mówiłem mistrzowski troll.
Może mi być co najwyżej przykro, że staram się brać rozmowy z ludźmi na poważnie, dla ciebie mistrzowski, dla mnie niezrozumiały, bo gusta owszem, podlegają dyskusji, ale nie podlegają ocenie.

Choć nie koniecznie chodziło tu o kanon jako taki, bo właśnie gdyby Bethesda nie twierdziła że jest to część kanonu toby ludzie aż tyle nie narzekali.
Aha, ludzie będą twórcy dyktować co ma uznawać za swoje lub nie... Oni uważają, że jest tak jak mówią, możesz to krytykować, ale nie możesz uważać, że twoje zdanie jest ważniejsze.

Nie zauważam tego a znam lore serii lepiej niż większość ludzi, choć z powodu ograniczeń technicznych ogólnie gry były nieco abstrakcyjne i nie podawały wszystkiego wprost. Trzeba było czytać.
Ani mi w głowie polemizować na temat oczywistej bzdurności założeń falloutowych i totalnej niekonsekwencji w kwestii technologii czy logiki, dość powiedzieć, że w latach 50' świat taki nie był, ani wyobrażenie o nim takie nie było, a dla przykładu - prześledź historie tranzystora lub pamięci ferrytowej, o której w biblii zapomniano... To po prostu świat z wizji grupki ludzi z BI, a nie świat retro ani jego kolaż czy cokolwiek. Zresztą wystarczy powędrować po mapach F1/f2 by od razu zapytać gdzie są ruiny dawnych miast? Ludzie kleciliby domki z blachy skoro wszędzie było pełno murowanych budynków (wszędzie, nie tylko w miastach). Żeby było zabawniej stoją nadal zabytki z sprzed 5000 lat, w falloucie się rozpłynęły po 50-100? Tak samo jak Bethesda wciskali kit o retro-postapo, a tak wcale nie jest i nie było, bo falloutowi bliżej do świata fantasy niż retro czy nie - futurystyki. Mimo wszystko pierd.... bzdur nie usprawiedliwia ani jednych, ani drugich.
I przy okazji Hulk - pierwowzór supermutantów - to twór - zdaje się - z 1962 roku, a nie lat 50'.

W New Vegas dosłownie musiano wymyślić całą historię dla tego dlaczego mutanty tam wyglądają inaczej niż w Fo3. To właśnie ewidentny przykład łatania plothola stworzonego bezmyślnie przez Bethesdę.
A jakby tego nie zrobiono, to by się świat zawalił? Ja bym wolał dobry quest zamiast niepotrzebnego łatania dziur, które nikomu nie szkodzą i w niczym nie przeszkadzają. Marnowanie czasu i energii. A niech sobie będzie z dupy 30 odmian supermutantów. Ich wiarygodne pochodzenie jest mniej więcej tak samo istotne jak samo ich istnienie.

Fallout 1 i 2 są lepiej zintegrowane niż myślisz.
Myślę, że nie sądzę. I podałem powody.

Fallout 3 jest Shooterem w którym wywalono większość elementów RPG z poprzednika (chodzi tu głównie o system boy-ów i prostackie dialogi) /cut/
A jednocześnie bronisz Fo3? Faktycznie kwestia gustu.
Jak mi podasz definicję gry cRPG (taką uznawaną przez 100% graczy) to się z tobą zgodzę. Sęk w tym, że kwestią gustu jest nawet przynależność do gatunku gier.

rebootem to jeszcze bezczelnie wciskano nam kit o tym że to kontynuacja gdy prawdziwa kontynuacja została spin-off'em.
Nie mam czasu ani ochoty śledzić wywiadów twórców żadnych gier, na pewno wszystkie są równie nieistotne jak to, czy F3 jest shooterem z elementami cRPG czy odwrotnie. F3 jest kontynuacją/rebootem serii czy się to komuś podoba, czy nie. Dla mnie w zasadzie udaną, dla ciebie nie.

Jestem fanem i mam prawo wymagać. Jeśli twórcy wiedzą lepiej niż rozsądni fani to niech zapomną o ich pieniądzach.. dla mnie to kolejna martwa marka i tyle.
Jestem fanem i mam prawo wyboru, oni wybrali te 14 milionów kosztem garstki niezadowolonych, byliby głupcami, gdyby zrobili inaczej. Tyle, że z FNV moja przygoda z falloutem na razie się kończy, co będzie dalej - się okaże. Raczej nikt nie będzie po mnie płakał, ani po tobie.

Rodrrik

  • Mł. chorąży sztab. - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 309
  • "Władza jest zawsze gwałtem na ludziach"
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #64 dnia: 21 Marca 2016, 19:48:17 »
Że była to parodia twojego dawnego postu a ty zareagowałeś na nią negatywie biorąc to na serio. Jak już mówiłem mistrzowski troll.
Może mi być co najwyżej przykro, że staram się brać rozmowy z ludźmi na poważnie, dla ciebie mistrzowski, dla mnie niezrozumiały, bo gusta owszem, podlegają dyskusji, ale nie podlegają ocenie.

Choć nie koniecznie chodziło tu o kanon jako taki, bo właśnie gdyby Bethesda nie twierdziła że jest to część kanonu toby ludzie aż tyle nie narzekali.
Aha, ludzie będą twórcy dyktować co ma uznawać za swoje lub nie... Oni uważają, że jest tak jak mówią, możesz to krytykować, ale nie możesz uważać, że twoje zdanie jest ważniejsze.

Nie zauważam tego a znam lore serii lepiej niż większość ludzi, choć z powodu ograniczeń technicznych ogólnie gry były nieco abstrakcyjne i nie podawały wszystkiego wprost. Trzeba było czytać.
Ani mi w głowie polemizować na temat oczywistej bzdurności założeń falloutowych i totalnej niekonsekwencji w kwestii technologii czy logiki, dość powiedzieć, że w latach 50' świat taki nie był, ani wyobrażenie o nim takie nie było, a dla przykładu - prześledź historie tranzystora lub pamięci ferrytowej, o której w biblii zapomniano... To po prostu świat z wizji grupki ludzi z BI, a nie świat retro ani jego kolaż czy cokolwiek. Zresztą wystarczy powędrować po mapach F1/f2 by od razu zapytać gdzie są ruiny dawnych miast? Ludzie kleciliby domki z blachy skoro wszędzie było pełno murowanych budynków (wszędzie, nie tylko w miastach). Żeby było zabawniej stoją nadal zabytki z sprzed 5000 lat, w falloucie się rozpłynęły po 50-100? Tak samo jak Bethesda wciskali kit o retro-postapo, a tak wcale nie jest i nie było, bo falloutowi bliżej do świata fantasy niż retro czy nie - futurystyki. Mimo wszystko pierd.... bzdur nie usprawiedliwia ani jednych, ani drugich.
I przy okazji Hulk - pierwowzór supermutantów - to twór - zdaje się - z 1962 roku, a nie lat 50'.

W New Vegas dosłownie musiano wymyślić całą historię dla tego dlaczego mutanty tam wyglądają inaczej niż w Fo3. To właśnie ewidentny przykład łatania plothola stworzonego bezmyślnie przez Bethesdę.
A jakby tego nie zrobiono, to by się świat zawalił? Ja bym wolał dobry quest zamiast niepotrzebnego łatania dziur, które nikomu nie szkodzą i w niczym nie przeszkadzają. Marnowanie czasu i energii. A niech sobie będzie z dupy 30 odmian supermutantów. Ich wiarygodne pochodzenie jest mniej więcej tak samo istotne jak samo ich istnienie.

Fallout 1 i 2 są lepiej zintegrowane niż myślisz.
Myślę, że nie sądzę. I podałem powody.

Fallout 3 jest Shooterem w którym wywalono większość elementów RPG z poprzednika (chodzi tu głównie o system boy-ów i prostackie dialogi) /cut/
A jednocześnie bronisz Fo3? Faktycznie kwestia gustu.
Jak mi podasz definicję gry cRPG (taką uznawaną przez 100% graczy) to się z tobą zgodzę. Sęk w tym, że kwestią gustu jest nawet przynależność do gatunku gier.

rebootem to jeszcze bezczelnie wciskano nam kit o tym że to kontynuacja gdy prawdziwa kontynuacja została spin-off'em.
Nie mam czasu ani ochoty śledzić wywiadów twórców żadnych gier, na pewno wszystkie są równie nieistotne jak to, czy F3 jest shooterem z elementami cRPG czy odwrotnie. F3 jest kontynuacją/rebootem serii czy się to komuś podoba, czy nie. Dla mnie w zasadzie udaną, dla ciebie nie.

Jestem fanem i mam prawo wymagać. Jeśli twórcy wiedzą lepiej niż rozsądni fani to niech zapomną o ich pieniądzach.. dla mnie to kolejna martwa marka i tyle.
Jestem fanem i mam prawo wyboru, oni wybrali te 14 milionów kosztem garstki niezadowolonych, byliby głupcami, gdyby zrobili inaczej. Tyle, że z FNV moja przygoda z falloutem na razie się kończy, co będzie dalej - się okaże. Raczej nikt nie będzie po mnie płakał, ani po tobie.

Czekaj bo ja czegoś nie rozumiem... Po cholerę ty się tutaj zarejestrowałeś ?
Fallout 1/2 jest według ciebie taki sobie,Fallout 3 jest grą dobrą ale też jej nie zachwalasz,NV jest według ciebie średnie a Fallout 4 to gówno (i słusznie).
Nie rozumiem po cholerę pan tu jest ;-)
Trzynasty Schron to głównie fani Fallouta.A z tego co widzę to ty nim nie jesteś ;-)
Nie narzekam,zrobiłeś dobrą robotę z modpackiem itd. Ale po prostu mnie ciekawi po co tu pan jest ?
"Choć droga jest bez końca
Pozornie bez znaczenia
Mniemam, że mam powody
By drogi swej nie zmieniać "

Adam

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 479
    • Szepczący w ciemności
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #65 dnia: 21 Marca 2016, 23:08:19 »
Jak to po co? :P Po to po co my wszyscy - żeby napędzać shitstormy z Rezro  :afr

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #66 dnia: 22 Marca 2016, 13:17:47 »
Aha, ludzie będą twórcy dyktować co ma uznawać za swoje lub nie...

Skoro chcą olać dorobek Fallout'a to ich wybór, ale niech nie kłamią na ten temat.

Oni uważają, że jest tak jak mówią, możesz to krytykować, ale nie możesz uważać, że twoje zdanie jest ważniejsze.

Logika jest ważniejsza.. skoro ktoś jawnie ignoruje poprzedników to nie można mówić że ich nie ignoruje bo tak twierdzi. Ludzie mają tendencję do przeceniania opinii twórców jako wyroczni w tych sprawach..

dość powiedzieć, że w latach 50' świat taki nie był, ani wyobrażenie o nim takie nie było

Ida gatunków tzw. -punk'owych polega na nawiązywaniu do stylizacji Science Fiction z danego okresu, ale nie oznacza to dosłownego ich odtworzenia. Np. Juliusz Verne nie tylko znał elektryczność ale sugerował istnienie energii Jądrowej. Czy owe elementy pojawiają się w wzorowanym na jego twórczości Steampunku? To że ty nie kumasz gatunku nie jest argumentem przeciwko Falloutowi.

a dla przykładu - prześledź historie tranzystora lub pamięci ferrytowej, o której w biblii zapomniano...

Wiesz że w Falloucie są układy scalone? Wojna miała w końcu miejsce w 2077 roku, ale i przednią nastąpiła zapaść cywilizacyjna oraz masowa propaganda polegająca na nawiązywaniu do lat minionych. Tylko debile z Bethesdy myślą że wojna miała miejsce w latach 50'tych..

To po prostu świat z wizji grupki ludzi z BI, a nie świat retro ani jego kolaż czy cokolwiek.

No Shit Sherlock!

Zresztą wystarczy powędrować po mapach F1/f2 by od razu zapytać gdzie są ruiny dawnych miast?

Jesteś ślepy? Gra jest ograniczona technicznie i daje nam tylko przybliżenie tego co jest, ale ten element jednak jest..

Tak samo jak Bethesda wciskali kit o retro-postapo, a tak wcale nie jest i nie było, bo falloutowi bliżej do świata fantasy niż retro czy nie - futurystyki.

Retro-futuryzm jest Fantazy geniuszu.. 0_0

Z zasady przestarzała wizja przyszłości nie może być realistyczna, bo inaczej nie była by przestarzała..

I przy okazji Hulk - pierwowzór supermutantów - to twór - zdaje się - z 1962 roku, a nie lat 50'.

A kto mówi o latach 50'tych? Atompunk obejmuje z grubsza lata 1945–1965'te.

W New Vegas dosłownie musiano wymyślić całą historię dla tego dlaczego mutanty tam wyglądają inaczej niż w Fo3. To właśnie ewidentny przykład łatania plothola stworzonego bezmyślnie przez Bethesdę.
A jakby tego nie zrobiono, to by się świat zawalił?

Tak.. choć ja bym powiedział że złamano kanon..

Ja bym wolał dobry quest zamiast niepotrzebnego łatania dziur, które nikomu nie szkodzą i w niczym nie przeszkadzają. Marnowanie czasu i energii.

Jedni lubią jabłka a inni pomarańcze.. i te dziury przeszkadzają całej masie ludzi, a to że nie tobie to co innego.

A niech sobie będzie z dupy 30 odmian supermutantów. Ich wiarygodne pochodzenie jest mniej więcej tak samo istotne jak samo ich istnienie.

Problem nie w tym czy są ale czy wyjaśniono ich istnienie.. podstawy kompetentnego pisania wymaga przestrzegania ustalonych wcześniej reguł. A i kogo obchodzi wiarygodność w Fantazy?

Myślę, że nie sądzę. I podałem powody.

Dziękuję za potwierdzenie że nie masz pojęcia o lore marki..

Jak mi podasz definicję gry cRPG (taką uznawaną przez 100% graczy) to się z tobą zgodzę.

Spora część graczy pierdoli coś o "western RPG" jak by miało to jakiś sens i myśli że jRPG'i są prawdziwymi RPG'ami, więc stawiasz mi warunek z gruntu niemożliwy. Mogę jednak podać logiczną interpretację terminu "komputerowego RPG" bądź "role-play video game" (RVPG) jako adaptację podstawowych założeń gier towarzyskich zwanych RPG, czego nie należy mylić z ich Taktycznymi suplementami.

Sęk w tym, że kwestią gustu jest nawet przynależność do gatunku gier.

Ale tylko tam gdzie w grę nie wchodzi logika.. to że większość ludzi myśli że hackerzy to cyber-włamywacze nie zmienia faktu że tak nie jest.

F3 jest kontynuacją/rebootem serii czy się to komuś podoba, czy nie. Dla mnie w zasadzie udaną, dla ciebie nie.

Czy muszę się powtarzać? Fo3 w kategorii kontynuacji zawodzi na całej linii, ale nie twierdzę że jest złym rebootem. Tak jak i Fo4 wedle tej logiki.

Ty jednak ewidentnie jesteś stronniczy..

Jestem fanem i mam prawo wyboru, oni wybrali te 14 milionów kosztem garstki niezadowolonych

No bo oczywiście.. New Vegas w końcu się nie sprzedał mimo znacznie słabszego marketingu.. chwila, zaraz? Ta gra powstała tylko dlatego że ta garstka okazała się taką garstką nie być..

byliby głupcami, gdyby zrobili inaczej.

Zdajesz sobie sprawę z tzw. erozji marki? Naprawdę można zrobić coś dla fanów i przychodnych graczy równocześnie.. tylko głupiec odcina się od całej grupy ludzi by sprzedać produkt tylko i wyłącznie przypadkowym masom.. nie że nie odbiło im się to już przy Oblivionie.

Aurelinus

  • Sojusznicy 13S
  • *
  • Wiadomości: 625
    • Mój miniblog tematyczny
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Marca 2016, 17:14:12 »
W sumie mnie ma czego komentować i przy tym zostańmy.
« Ostatnia zmiana: 22 Marca 2016, 17:23:28 wysłana przez Aurelinus »

likaq

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Marca 2016, 22:01:42 »
F4 nie chce już być żadnym falloutem, chce się tylko dobrze sprzedać

F3 nie chciał być żadnym falloutem, chciał się tylko dobrze sprzedać.




Cytuj
Okej Enklawa z dupy, inne ściemy, ale F1 i F2 też się gubiły w zależnościach. Tam to było to dopuszczalne, tu jest świętokradztwem? To jest właśnie betonowe podejście

Faktycznie, wymaganie od wysokobudżetowej gry AAA wydanej w 2008 roku aby nie powielała błędów poprzedniczek wydanych 10 lat wcześniej to znak, że się jest betonem.


Cytuj
Tak czy inaczej rozmawiamy ogólnie o gustach i guścikach, startowanie w takim temacie z betonami i debilami trudno uznać za jakikolwiek poziom wymiany poglądów (bo nikt tu nie ma racji i ma ją każdy).

w 2010 roku jakoś nie miałeś problemów z "betonami i debilami".

likaq

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #69 dnia: 22 Marca 2016, 22:31:26 »
troll likaq

Zabawne, że to ja jestem trolem a nie ktoś kto od wielu lat w dyskusjach na wielu różnych forach ( gram.pl, gry-online, trzynasty schron i na szczęście nieistniejące już www.forum-fallout3.net ) jako ulubione argumenty w dyskusjach używał:

argumentum ad nma
argumentum ad beton







Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Co sądzicie o Nowym Vegas?
« Odpowiedź #70 dnia: 24 Marca 2016, 07:52:36 »
To akurat był komplement od kolegi po fachu :piwo2: