Już wcześniej mieliśmy na
Schronie recenzję
FNV spisaną przez
nightmastera, a teraz doczekaliśmy się kolejnej, autorstwa mojej skromnej osoby. Minęło już trochę czasu od premiery, więc większość z Was już zapewne kupiło grę, albo zdecydowało się ją odpuścić, ale mam nadzieję, że pomoże ona w podjęciu decyzji tym, którzy czekają na wersję GotY bądź znaczącą obniżkę ceny. Tych zaś, którzy zdołali już przejść
Vegasa i sprawdzić wszystkie jego tajemnice także zachęcam do przeczytania tekstu, porównania swoich wrażeń i posprzeczania się ze mną na naszym forum.