Autor Wątek: Rynek  (Przeczytany 6074 razy)

Parsiuk

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 2
Rynek
« dnia: 17 Stycznia 2009, 01:34:36 »
Znalazłem na wykopie. Wiem że część z was może przeglądać wykop ale ten link myślę że warto zachować dla potomnych. Mam nadzieję że "digg-effect" tego nie pogrzebie:

http://www.wasacz.pl/Rynek/

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Rynek
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Stycznia 2009, 01:52:28 »
wow... fajowe ale było by lepsze bez tej całej zieleniny tzn  liściach na drzewach itd.

maYa

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Rynek
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Stycznia 2009, 14:04:47 »
Ta zielenina rzeczywiście psuje efekt, ale autor chyba nie grał w FO. Ogólnie pomysł bomba :D
"Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł! Ona jest swoistym piekłem."

Kaznodzieja

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 119
  • miziantrop
Odp: Rynek
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Stycznia 2009, 15:27:43 »
Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób zielenina psuje efekt. Że jej za mało znaczy? Moją uwagę bardziej przykuwa to, że do tego rynku po latach autor użył nieba z łindołsowej tapety "azul"(chyba "idylla" w polskim), tylko zmienił kolory. Przypadek, czy "paskudny" dowcip?

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Rynek
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Stycznia 2009, 16:45:35 »
Gdyby nie ta zielenina było by po prostu bardziej postapokaliptycznie.

Cytuj
Moją uwagę bardziej przykuwa to, że do tego rynku po latach autor użył nieba z łindołsowej tapety "azul"(chyba "idylla" w polskim), tylko zmienił kolory. Przypadek, czy "paskudny" dowcip?

Na czym ten dowcip by miał polegać ?;p

Kaznodzieja

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 119
  • miziantrop
Odp: Rynek
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Stycznia 2009, 19:44:38 »
No cóż, wszystko chyba zależy od tego po jakim odstępie czasu można przestać nazywać coś postapokalipsą, a zacząć normalnością.
A co do dowcipu to raczej było to doszukiwanie się jakiegoś ukrytego znaczenia na siłę, albo po prostu chciałem zwrócić uwagę na swoją spostrzegawczość  8) (a sprawdziłeś chociaż tę tapetę?), no ale raczej trudno o postapokalipsie mówić "idylla", wycięcie idyllicznego nieba i połączenie go ze straszną "przyziemią" wydało mi się ździebko ironiczne.

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: Rynek
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Stycznia 2009, 19:47:01 »
no tak, masz racje nie zwróciłem na to uwagi ;p

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Rynek
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Stycznia 2009, 13:03:32 »
Je...ć sztampowe myślenie o postapo!!! Że jak ono ma być to tylko same ruiny i zniszczenia, gołe jak pupa niemowlaka  ::) Nawet tak se czasem myślę, że dla "promocji" postapokalipsy jako interdyscyplinarnej dziedziny sztuki i kultury Fallouty zrobiły więcej złego niż dobrego  ???

Fajny art  :)

BTW:
Jakie to jest miasto?
« Ostatnia zmiana: 19 Stycznia 2009, 13:09:59 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8804
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Rynek
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Grudnia 2009, 13:40:47 »
Teraz mi to przypomina robotę nasy  ;)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.