No tak, nikt jeszcze nie pokwapił się, żeby Drogich Czytelników o tym poinformować ani żeby Drogim Czytelnikom złożyć z tego powodu życzenia, dlatego jako taki tutaj etatowy cieć w dniu naszych jedenastych urodzin chciałbym przekazać co następuje:
Poza nadzwyczaj wielkimi dawkami uranu i plutonu życzymy Wam radości z promieniowania (wręcz promienistości i błyskotliwości połączonej ze świetlistością), żeby atom Wam nigdy nie zagasł, żeby Wielka Emanacja nas stąd ostatecznie nie wyrzuciła i żebyśmy mieli jeszcze sporo czasu na cieszenie się z naszych interakcji, zanim nadejdzie koniec świata. Mamy nadzieję, że do tego czasu uda nam się:
znaleźć partnerkę dla Schronka – chodzi oczywiście o coś w jego gatunku,
zszokować Was zmianą telewizorka na coś innego, albo czymś jeszcze mniej spodziewanym, czyli… pozostawieniem telewizorka na jego starym miejscu
pisać więcej nowin i artykułów, tak żebyście nigdy już nie musieli na nas narzekać,
otrzymywać od Was więcej prac konkursowych, tak żebyśmy nie musieli już nigdy na Was narzekać,
wynaleźć dzidę laserową, albo coś równie dobrego,
rozdać cały wpierdol, jaki mamy,
zrobić wiele konkursów
…w których weźmiecie udział…
…albo będziemy rozdawać wpierdol z większym animuszem,
przyciągnąć do Schronu wiele nowych osób i osobistości
i w końcu uda się nam być starym, poczciwym Trzynastym Schronem w przewrotnie dobrym stylu ;-)
A jako że w niektórych regionach Polski spadł już śnieg (tak, trzeba było obudzić się trochę wcześniej niż na Teleekspress, żeby go zobaczyć), w ramach kontrastu przesyłamy Wam bardzo pozytywną piosenkę: