Autor Wątek: Najciekawsza rzecz jaka mnie spotkała w F3.  (Przeczytany 4454 razy)

MilkyWayPL

  • Sierżant
  • *
  • Wiadomości: 62
Najciekawsza rzecz jaka mnie spotkała w F3.
« dnia: 06 Listopada 2010, 00:27:03 »
i jest to, misja w dodatku point lookout, (który moim zdaniem jest najciekawszym z nic) no i  wracam sobie z tego ich świętego drzewa na bagnach,
no i po drodze znajduję wsszystkie buubleheadsy, jakich nie zebrałem w grze, a jest ich kupa, bo ich nie zbieram.
oczywiście po wszystkim mi ich nie uznaję, ale to dla mnie bardzo ciekawe, i w dodatku takie pnącza idą przede mną...

pewnie było o tym pisane może mi ktoś to wytłumaczyć?

Morbid

  • Porucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Najciekawsza rzecz jaka mnie spotkała w F3.
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Listopada 2010, 01:26:13 »
Bohater ma haluny po prostu ;p dlatego Ci nie uznaje tych bubbleheadów ponieważ to jest złudzenie a nie realny przedmiot.

Chyba że nie o takie wytłumaczenie Ci chodziło :P

MilkyWayPL

  • Sierżant
  • *
  • Wiadomości: 62
Odp: Najciekawsza rzecz jaka mnie spotkała w F3.
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Listopada 2010, 22:51:49 »
nie no to wiem, tylko po co oni dawali te bubleheady.
wyobrażasz sobie mieć halycunacje w których widzisz bubleheady?
to zrobili jakby po to żebyśmy my mieli halucyny, tak to wygląda...