Przeszedłem ostatnimi czasy z gier FPP: Crysis 1 i 2, Call of Duty Modern Warfare 3 i muszę powiedzieć że gry są graficznie wypasione, warte swego czasu ale nie mają tego CZEGOŚ, co przyciąga na kolejne X godzin. Ze Stalkerem jest odwrotnie, ta gra zalicza się do tych nielicznych w którą chcę się grać jeszcze raz, jeszcze raz, pomimo swoich słabości i wad. Muszę powiedzieć że większą frajdę mam ze strzelania w S.T.A.L.K.E.R niż w wyżej wymienionych przykładach, przeciwnicy mają duże IQ, próbują zachodzić, rozdzielają się, skrywają, kucają wyczekują na przeciwnika. Natomiast z broni trzeba nauczyć się strzelać w Czystym niebie stopień trudności został podniesiony o poprzeczkę wyżej, przeciwnicy rzucają granaty, broń podlega modyfikacjom jeśli nie usprawniamy, jesteśmy skazani na duży rozrzut, mniejszą celność, kule nie lecą prosto, musimy korzystać z przybliżenia aby trafić, celownik już nie wystarcza. A to jest gra która została stworzona na Ukrainie, w mało znaczącej firmie, która permanentnie boryka się z brakiem funduszy.