Autor Wątek: F3 a nieścisłości z FT  (Przeczytany 46035 razy)

pawelx

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 117
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #40 dnia: 20 Grudnia 2008, 15:45:45 »
FEV - nie musiał być bronią ale lekiem na choroby genetyczne tylko jak wojsko dobiera się do czegoś od razu robi broń  :-\

neton

  • Plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #41 dnia: 20 Grudnia 2008, 16:15:45 »
Powiem ci że z promieniowanie w tej grze to się nie będę spierał ale sensu dla mnie to nie ma. Dobra zgodzę się z tym że zmniejszono pola promieniowania ( efekt koncentratu ;P ) Ale tutaj jest zbyt wiele ognisk promieniowania ( to jakby zrzucono tysiące małych bombek atomowych ) Powinny być miejsca gdzie zrzucono bombę z promieniowaniem na przykład 200 m od środka uderzenia ( dla dobra efektu gry bo więcej niepotrzebnie by zabierało miejsce ) A z wodą to się właśnie dziwię. Mają pełno krypt a nikt nie wpadł na pomysł skorzystania z jednej z nich. Przeniesienia sprzętu z pozostałych i stworzenia dobrego zaplecza. Taka krypta to idealny magazyn na żywność, wodę i miejsce chodowi pożywienia ( nie wspominając o oczyszczaniu ). W fallou 2 posiadali mniej a potrafili z nich skorzystać (np. VC). Bractwo Stali tacy maniacy a nie potrafią zabezpieczyć takich skarbnic artefaktów po pradziadkach. Powiem wam że F3 bliżej do F1 w tej kwestii. A ja jestem zwolennikiem F2 nie moja wina ;)   

FEV jako lek :-\
A fuj wypluj te słowa  :P
Stracili byśmy największego drapieżnika w Falloutach  ;)
« Ostatnia zmiana: 20 Grudnia 2008, 17:33:03 wysłana przez neton »

neton

  • Plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #42 dnia: 29 Grudnia 2008, 23:29:21 »
Hmmm taka ciekawa dyskusja była i teraz nic :P
Może nowy temat rozwiniemy ?
Może jakieś rozgarnięte propozycje ;)

Holden

  • Major
  • *
  • Wiadomości: 1572
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #43 dnia: 29 Grudnia 2008, 23:42:31 »
Hm, mnie strasznie wkurza w F3 to że nie ma żadnych rozwiniętych miast - ponad 200 lat po wojnie a na wschodzie rodzą się miasta państwa które pochłaniają mniejszych sąsiadów a na zachodzie nic - cisza. Jest może rivet city - ale jak się po niej chodzi to jest mała, duże miasto + latarenka - kpina jakaś, republika Dave - nie warto wspominać , podziemie ghuli - kolejna bezsensowna osada etc.

Jedynie w miare sensowne skupisko to Megatona ale nadal to tylko kilka chatek z blachy, trudno uwierzyć że na szczątkach stolicy, gdzie jest mnóstwo krypt, bunkrów itd nie rozwineło się nic co by przypominało Hub z F1 czy chociaż Junk town.

Następna kwestia której nie rozumiem to kompletny brak pól uprawnych w grze, w f1 i f2 było tego sporo a tutaj nic - co oni właściwie jedzą jak nawet porządnej hodowli bydła nie ma ?
« Ostatnia zmiana: 29 Grudnia 2008, 23:47:40 wysłana przez Holden »

Zekzt

  • Kapral
  • *
  • Wiadomości: 19
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #44 dnia: 31 Grudnia 2008, 23:51:30 »
Neton wkleję ci cytat wypowiedzi mojego znajomego z innego forum.
Ciekawa sprawa, facet całkiem sensownie pisał o "realnej" ww3.

Cytuj
A mi ostatnio główe zaprzata raport rosyjskich władz o tym jak wyglądac będzie 3 wojna swiatowa zdaniem kremla i jakie maja do tego podejscie władze rosji.
Btw mity o "falloucie" wsadźcie między ksiazki, wojna atomowa nie będzie końcem swiata, najcięższa altleria naszych czasów to 50mt mocy, żeby zrównać życie na ziemi potrzeba by takich bomb zrzuconych setki, może nawet tysiące.
Nie mniej 3cia wojna swiatowa zabije ok 5-6 razy tyle ludzio co ww2, i to w znacznie krótszym czasie.

Tak samo mitem jest "opad radioaktywny" i "nuklearna zima".
Naturalne klęski żywiołowe powodują od czasu do czasu powstanie znacznie większych ilości dymu i popiołu, niż te spodziewane w wyniku wybuchu wojny jądrowej. W 1883 roku wulkan Krakatau eksplodował z siłą równą 10 000 bomb jednomegatonowych, z siłą większą niż siła arsenału jądrowego zgromadzonego na świecie. Wybuch Krakatau nie miał większego wpływu na warunki pogodowe.
A opad radioaktywny - są dwa rodzaje radioaktywnego pyłu (opadu promieniotwórczego), powstałego w wyniku wybuchu atomowego. Są to opady powstałe w wyniku: 1) promieniowania opóźnionego i 2) promieniowania krótkotrwałego.
Promieniowanie długotrwałe spowoduje znaczny wzrost zachorowań na raka i choroby układów krwionośnych, anemie itp to fakt, ale to nie zabije miliardów ludzi w kilka dni, ani nawet lat, potrzeba będzie wieków żeby skutki tego można było policzyć w milionach ofiar.
Za to promieniowanie krótkotrwałe to rodzaj skażenia, które powstaje, gdy wybuch powstaje tuż nad lub w zetknięciu z powierzchnią ziemi. Powstały w ten sposób pył radioaktywny może zabić miliony ludzi, w zależności od zastosowanej strategii. Ale ten rodzaj promieniowania zanika i przechodzi na bezpieczny poziom po upływie zaledwie 13-18 dni. Nie jest trwały. Ludzie żyjący poza skażonym terenem, będą bezpieczni. Ludzie z terenu skażonego mogą przetrwać, jeżeli będą mieli dostęp do podziemnych schronów. Na niektórych obszarach może nawet wystarczyć pozostawanie w zamkniętym mieszkaniu.

Jednym słowem - doczekamy sie 3ciej wojny swiatowej na 200%, kiedy, tego nie wie nikt, ja stawiam że przed rokiem 2016-2020, w tych granicahc, rosyjscy logistycy twierdza że przed rokiem 2013 pierwsze głowice poleca w siwat.
A jak będzie to wygladac... zapewne bardzo prosto, iran jak zapowiedział tak zrobi, odpali 1sze głowice.
Z czego skorzystają chiny i rosja [oprócz stanów 2 największe mocarsta nuklearne swiata] reszty można się domyśleć.

Na bank rozleci się tez onz w dobie tego konfliktu, zdecydowanie nie przetrwa takiej masowej eksterminacji ludzi, zapewne po ww3 doczekamy się nowych organizacji podobnych do onz które teraz będą dbały o to o co poprzednio - pokój na swiecie [o ironio]

No i zależnie od "wyników" wojny będziemy albo wszyscy mówić po rusku, chińsku lub dostaniemy nowych "przyjaciół" którzy będą nad nami "czuwać" [dojąc nas jak krowy na pastwisku - tu mam na myśli stany, ruscy nas wybiją lub wcisną pod swój bucior jak za komuny, chiny - aż strach się bać, wytłukli by wszystko na świecie co nie jest żółte i skośnookie]"

A tu drugi post [poczatek to odpowiedź na pytanie o bombę termojądrową jednego z forumowiczów.]

Cytuj
Bomba termojądrowa [inaczej bomba wodorowa] działa na zmienionych zasadach bomb atomowych jej reakja polega na 2 fazach faza I – reakcja rozszczepienie uranu lub plutonu, faza II synteza helu.
Nie mniej to nie bomb "atomowych" nalezy się bać.
Ich siła to maximum 450 kiloton bodajże, za to bomby termojądrowe to już inna bajka, najsłabsze budowane do niszczenia celów strategicznych [fabryki, placówki badawcze, ambasady, stolice państw itp] mają moc ok 1.5 megatony, najpotęzniejsza zdetonowana bomba nalezała do Rosji i miała moc ok 60 megaton, ale moc ta była zanizona.
Zanizona celowo bo moc maxymalna tej bomby wynosi ok 150-170 megaton, nie mniej rosja bała się skutków takiego wybuchu - skótków zarówno dla klimatu jak i żywych istot.
Bomba Cara została zdetonowana na Nowej Ziemi i z tego co wiem zasłoniła tam słoneczko na dobrych parę tygodni ^^
Jak by taka siła uderzyła w warszawę spłonęła by ona cała od epicentrum wybuchu [zakładamy sam srodek Wa-wy] po legionowo na pólnocy i warke na południu [ofc te miasta znikają z mapy swiata] na zachód żyrardów + grodzisk mazowiecki, na wschód mińsk mazowiecki.
Cała ta połac terenu znika, dodatkowo dostajemy cudny opad radioaktywny i w ok 16-20 dni zabije on setki ludzi mieszkających za tzw "strefa zero" [tak się potocznie nazywa strefy zrzutu ]
A wszystko to zaledwie od mocy ok 60 megaton. przy bombie o mocy 160 megaton mamy 3x większy obszar zniszczenia [stąd tsar nazywany jest "niszczyciel miast" potrafi zniszczyć do cna całe miasta i to kilka na raz za 1dnym uderzeniem]

A dochodzi jeszcze podmuch powodowany wybuchem, dochodzi taka pierdoła jak zmiana cisnienia powietrza [rozrywa płuca ludzkie jak kartonową torebkę] i czynniki związane z podmuchem czyli grad płonących szczatków który spada na ludzi.
Może kilka milionów nie poczuło by nic,ale setki tysięcy gineły by w bólach nie do pojęcia dla człowieka.

Smutne = prawdziwe.

Ale jest dobra nowina ludzie ^^
A mianowicie nasz mały zadupiony kraj ...
 
    *  Polska ma ropę? - nie
    * Gaz? - nie
    * Inne (oprócz węgla, który nikogo nie interesuje) surowce naturalne? - nie
    * Jest ważnym w świecie krajem? Zagraża Rosji gospodarczo lub militarnie? - nie
    * Polska pierwsza wystrzeli w kierunku Rosji rakiety, bądź zajmie np...Kaliningrad? - nie
    * I w końcu ostatnie: Czy Rosja tak bardzo pragnie konfliktu zbrojnego z USA i NATO? - nie...?

Czy Rosja zaatakowała by polskę w sytuacji gdzie przeciez wszyscy jestesmy w NATO ? Oczywiscie nie, bo tym samym nasi sasiedzi sciagają na siebie cały sojusz, dodatkowo daja pretekst ameryce, ba mogą doprowadzić do koalicji europa, chiny, usa - dobra manipulacja i rząd chiński w zamian za wpływy powojenne po zniszczeniu rosji [bo to by nastąpiło gdyby ruscy w nas lub gdziekolwiek samozwańczo uderzyli poleci na taki lep, oni potrzebują kasy i surowców a to by mieli zapewnione.

Dodatkowo nadmieniam, swiatem rzadza fanatycy, ale nie idioci, trzeba miec czym rzadzić po wojnie.
Rosji starczy że nam podniosa cenę na gaz albo rozwiążą umowę gasprom-polska i już nas wykończyli, szkoda kasy i nerwów na walenie w nas "nukiem" jak mozna to zrobic bez straty ani centa.

Jak wojna - ww3 wybuchnie to raczej z winy małego gówna jakim jest np korea lub iran i tu mamy naprawde fanatyków u władzy ludzi którzy swoją obecnosć przyrównują do boskiej.
O ile putin to żądny krwi były KGBowiec, i zarazem doskonały wojskowy [tego nie mozna mu odmówić] to jest to równiez człowiek o wielkim umysle, strateg, swietny polityk, i rozsądna głowa państwa, nie odpali atomówek z piesnią "za mojego boga" na ustach czego o władzy iranu i korei powiedzieć nie mozna.

Btw stany walą ewidentnie w rosje tarczą antyrakietową.
Zauważ tarcza ma chronić przed krajami "zbójeckimi" jak korea, iran, a Rosja przecież jest przez USA traktowana jako niejaki sojusznik polityczny.
Więc tarcza ma bronić nie przed Rosją  [w teori] a przed "zbójami" ale tarczy nie chcieli umiescic na terenie Rosji tak jak putin oferował, ba proponował lepszy punkt strategiczny niz ten u nas.
Dodatkowo tarcza w rosji mogła by być gwarantem stabilizacji swiatpwej i krokiem w tym kierunku - sojusz USA - Rosja wykluczył by na wiele lat wojnę między tymi mocarstwami, predzej razem do spółki w z NATO rozpieprzyli by iran i koree ale nie USA ma lepszy plan.
Tarcza ma bronić przed rakietami rosji i zapewnić to że rakiety stanów  cała "czerwoną ziemię" zniszczą do cna w razie konfliktu, a dlaczego - bo rosja ma złoza surowców i to ogromne.
Po co z nia wchodzic w układ i kupowac jej zasoby [może taniej na lepszych warunkach w przypadku sojuszu] jak mozna miec wszystko.
Bo amerykanie to taka posrana nacja co sądzi że im się wszystko "należy"

Może jestem dziwny ale jak by to odemnie zależało całe stany wymazał bym z mapy swiata, nie jestem fanem ruskich, nie staje za nimi. Ale usa uwazam za taki rak toczący ta ziemię, choc pewnie na ich miejsce pojawił by się inny "rak" nie mniej stanów nie trawię na równi z "czerownymi"

I ostatni 3ci post [jest w nim odpowiedź na tezę że ponoc 5 bomb wodorowych zdetonowanych w jednym czasie potrafi wytrącic planetę z orbity]
Cytuj
Tarcza ma chronić stany i tylko stany.
To że rosyjskiej rakiety nie da się przechwycić w racjonalnym bezpiecznym punkcie ich nie obchodzi, im zalezy na tym żeby daną głowice przechwycić byle tylko nie walneła w ich kraj, a że np rozpieprzą to nad naszym krajem albo nad niemcami/francją itp, mają zapewne w poważaniu.
Wiadomo że rakiety wycelowanej z rosji w polskę strącić nie sposób ze względu na czas, zbyt mało miały by go systemy wczesnego ostrzegania, lezymy po 1sze po "sąsiedzku" po 2gie bodajże z tego co pamiętam w obwodzie kaliningradzkim są wyrzutnie rakiet zdolne wystrzelić pociski jądrowe, więc my szans na strącenie ewentualnego ataku nie mamy tak czy siak.

Tarcza to jest też element polityczny, ma pokazać rosji gdzie jej miejsce [co mija się z celem, jak pisałem gdyby stany miały troche rozsądku pokumali by się z rosją jako sojusznikiem do tarczy - i takim gestem by mogli ww3 opóźnić o dziesiatki lat, amerykańsko-rosyjski sojusz wcale nie jest taki niewiarygodny a mógł by być niemałym gwarantem pokoju na świecie, przynajmniej do czasu naprawdę wielkiej zadymy.]

Sugerowana droga ataku na stany - okręty atomowe, zdecydowanie najrozsądniejsza sprawa.
Co prawda chyba tylko kilka sztuk łodzi podwodnej typu "wolf" wyprodukowano przed końcem zimnej wojny, ale to w zupełności wystarczy żeby skutecznie przeprowadzić atak nuklearny na stany.

Tarcza nie ma chronić europy i każdy logicznie myślący człowiek to wie.
Dla mnie to najgłupszy polityczny pretekst do ww3 jaki administracja usa wymyśliła.


Ale imho do czasu aż iran lub korea nie rozpoczną 1szego ataku nuklearnego ani rosja ani stany nie zaczną ze sobą wojny.
Tam rządzą zbyt inteligentni manipulatorzy którzy wolą się bogacić  na małych wojenkach jak irak, gruzja itp.
Cały system prowadzenia wojny dla kasy polega na sprzedazy broni głównie za sprawą posredników - nie od dzis rząd usa jest nazywany największym handlarzem broni na swiecie.
Bogaca się sprzedając broń separatystom, bojownikom w iraku, i prowadzą jednoczesnie z nimi wojnę przejmując ten kraj kawałek po kawałku [i tak by go zajeli, ale trzeba na tym dorabiac jak się da], jest to stan ironiczny i irracjonal;ny z punktu widzenia normalnego człowieka ale tak to działa.
Nic tak nie wzbogaca państwa jak wojna, jak to mówi Rockefeller jest to najbardziej dochodowy biznes swiata.

Sama "walka z terrorem" to pretekst do wyższych machlojek.
J.D. powiedział kiedys że cyt "będa szukać w tych zasranych górach człowieka który nigdy nie zostanie odnaleziony, zadbamy o to, ale system się utrzyma, stany będa się bogacic i bezkarnie wprowadzać swoją politykę walki z terrorem".
Btw mało kto wie że nsa we współpracy z cia operowały osamę.
Amerykańscy lekarze dokonali operacji jego serca kilkanascie lat temu, pytanie brzmi - po jaki wał stany pomagaja człowiekowi jakiego rzekomo "poszukują" celem osądzenia za zbrodnie wobec swiata ?
I czemu go nie złapano albo nie zabito skoro mieli do niego taki dostęp ?
Cały 11 wrzesnia smierdział na kilometr prowokacją i celowym zamachem ale nie będę się rozwodził nad jakimiś teoriami spiskowymi, macie net, prasę itp każdy może sobie wysnuć własne wnioski.


Moim zdaniem ww3 rozpocznie się na bliskim wschodzie, iran lub korea w swoich fanatyczno-religijnych obsesjach odpali 1sze bomby.
Pytanie jak swiat zareaguje, albo doczekamy się totalnego chaosu i szybko utworzą się sojusze typu rosja-chiny, usa-unia europejska itp, albo swiat zareaguje racjonalnie i zrobi to co należało zrobic wieki temu - wymaże te chore nacje z mapy globalnej.
Moim zdaniem odpowiedzią na atak nuklearny ze strony iranu lub korei [lub obu jesli zawrą np jakis sojusz co jest dosyć prawdopodobne] powinna byc reakja chin rosji i usa.
Odpowiedzią na taki akt ze strony w/w powinien być zmasowany atak nuklearny, który wymazał by te dwa chore narody z naszej histori [może mam pogląd straszny i nacjonalistyczny ale wybieram mniejsze zło]





A zapomniał bym z tymi 5cioma bombami wodorowymi... po 1sze przeprowadzane są na całymswiecie eksperymentalne detonacje bomb jądrowych i jakos z orbity nie wypadlismy.
Po 2gie jak pisałem w 1883 roku wulkan Krakatau eksplodował z siłą równą 10 000 bomb jednomegatonowych, z siłą większą niż siła arsenału jądrowego zgromadzonego na świecie. Wybuch Krakatau nie miał większego wpływu na warunki pogodowe i jakos też z orbity nie wypadlismy ^^
Ba meteoryt który nam skasował dinozaury też tego nie dokonał.
Takie ploty jak i te o tym że po wojnie atomowej nie będzie zycia na ziemi szerzą zdewociałe propagandowe jednostki które wiedze opieraja na "widzeniach pseudo-proroków" jak ci wszyscy jasnowidze za 5 dwunasta co chyba za dużo grali w fallouty [które pokazują irracjonalnie nierealny efekt wojny atomowej].
Pamietajcie dopiero bomba 50 mt potrafi zniszczyć całe miasta, a tych rosja nie ma aż tyle żeby zgładzić całe życie na ziemi, ba nawet nie wiem czy tcyh bomb by uzywali w masowej ilosci, wątpie że niszczono by takim ogromnym arsenałem narody.
Nie roznosi się w strzepy tego co w założeniach po wojnie ma zostać wykorzystane.
Z resztą rosjanie mają bomby o sile 160-180 megaton ale boją sie je nawet eksperymentalnie detonować z uwagi na klimatyczne zmiany i radiację, i wątpie że użyli by dużej ilosci takowych w ww3.
Stawiam na uzycie bomb o sile 300 kt do max 10 mt jako tych które spadną w najwiekszej ilosci.
Bomby o sile 1 mt nadają się idealnie do niszczenia celów strategicznych - wyrzutnie balistyczne, magazyny broni, faktorie wszelkiego rodzaju, szpitale, stolice i wazne miasta [np atak na pentagon i biały dom] a taka moc nie niszczy zbędnych terenów, maxymalna skutecznosć przy minimalnych szkodach w postaci niepotrzebnych zniszczeń.
Żaden kraj nie chce wywołac wojny która zniszczy obecny system swiatowy, oni chca wojny która da im wpływy.. jak to mówia trzeba tak walczyć żeby było czym rzadzić jak wszystko się skończy ^^

I stawiam że jeszcze sobie jednak pare lat poczekamy na 1szą odpaloną głowicę, mamy jeszcze dobre 5-15 lat spokoju w moim odczuciu [ale do 225 to absolutnie max moim zdaniem, i tak najbliższe 15 lat niexle wyeksploatuje surowce naturalne, głównie ropę, i to o nią może być też całe ww3 jesli jej zasoby drastycznie "schudną", ww3 to będzie albo wojan wywołana fanatyzmem, albo najbanalniejsza wojna o surowce i wpływy]


Gość całkiem ciekawie pisze, dosyć rzeczowo.
Fakt momentami nieco widać jego niechęć do USA ale np ja też ich nie potrafię pojąć, gdzieś tam słusznie napisał że to nacja która żyje w przeświadczeniu że wszystko jej się należy bóg wie dlaczego.
A że temat leci nieco w stronę luźnej dyskusji o F3, FT, F2, F1 i róznych dywagacjach odnośnie WWIII to te posty zamieszczam jako taką ciekawostkę ^^
A nadmieniam jeśli jakimś trafem oryginalny autor znajdzie je tutaj, to z góry mówię tekst cytowany, wypowiedź nalezy do usera "Pietro87", broń boże nie podpisuję tego pod siebie [żeby mnie ktos o jakiś plagiat nie posądził zaraz o.0]

neton

  • Plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #45 dnia: 01 Stycznia 2009, 12:14:35 »
Musze przyznać że gość dobrze prawi ;)
W wielu sprawach zgadzam się z nim.
A co do małego referat o bombkach to rozszerzył moją widzę.

pawelx

  • St. sierżant sztab.
  • *
  • Wiadomości: 117
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #46 dnia: 21 Stycznia 2009, 15:39:17 »
Co do Iranu jak zacnie grozić bronią jądrową ot Izrael zbombarduje instalacje i wyrzutnie Zanim zdołają ich użyć.

Bałbym się bardziej anty materii, strwożona z niej bomba wielokrotnie silniejsza.
Abo zamiast wstrzeliwać rakietę  wystarczy prze teleportować głowice w sam środek celu.

Co prawda badania nad teleportacją i anty materii są w powijakach tak samo było z technologią  jądrową na pocztu XX. w.

Szakal119

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 392
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #47 dnia: 21 Stycznia 2009, 20:16:58 »
Ale antymateria to chyba jeszcze Sci-Fi, co nie :D.

Popieram niechęć kolegi Pietro87 do Ameryki. Nie zgadzam się z nim jednak, że masowe użycie broni termojądrowej nie zniszczy ludzkości. Może nie całkowicie, ale z pewnością mocno ją przetrzebi według mnie. Wystarczy walić głowicami w rejony o największej gęstości zaludnienia. Spójrzcie na Hiroszimę i Nagasaki. Oba te miasta zostały zrównane z ziemią, a dziś nuklearne mocarstwa dysponują głowicami nawet kilkaset potężniejszymi i to nie po kilka sztuk, ale w setkach sztuk. Spokojnie wystarczy ich do rozwalenia wszystkich większych miast na świecie.

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #48 dnia: 29 Stycznia 2009, 12:57:20 »
Ja niedawno otrzymałem (może od kogoś z was? ;)) szkic artykułu udowadniającego, że BS z F3 to tak naprawdę ekipa z Tictacsa...

  :-X

A może i bohater gry Doom też ma coś z tym wspólnego  ;D
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Szakal119

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 392
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #49 dnia: 29 Stycznia 2009, 15:24:47 »
A może i bohater gry Doom też ma coś z tym wspólnego  ;D

A jak, przecież to Layons z czasów młodości...:D

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #50 dnia: 29 Stycznia 2009, 17:10:09 »
 :-X :-X :-X

 ;)
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #51 dnia: 02 Lutego 2009, 15:29:34 »
Co do Iranu jak zacnie grozić bronią jądrową ot Izrael zbombarduje instalacje i wyrzutnie Zanim zdołają ich użyć.
Tyle że jak ktoś grozi to tak naprawdę używać nie zamierza (tak jak z tymi rakietami w Kaliningradzie), tak więc obawy wobec Iranu tyczą się bardziej ataku z zaskoczenia na który to naprawdę trudno zareagować, niż typowej dla arabów paplaniny i straszenia nieistniejącą bronią.

Bałbym się bardziej anty materii, strwożona z niej bomba wielokrotnie silniejsza.
Abo zamiast wstrzeliwać rakietę  wystarczy prze teleportować głowice w sam środek celu.
Ha, ha, ha :P! Choć broń o której nie wiemy może być prawdziwym asem w rękawie, to jednak wyciąga się ja w ostateczności i raczej obawiać się jej nie musimy.

Co prawda badania nad teleportacją i anty materii są w powijakach tak samo było z technologią  jądrową na pocztu XX. w.
Widać nie znasz skali problemu ... przechowywanie antymaterii wymaga akceleratora, a kieszonkowego cyklotrona to jeszcze długo nie wymyślą, zaś teleportacja jest absurdem lat minionych podobnym do zimnej fuzji ... wiem że teleportowano promień światła ale to niestety szczyt możliwości tej technologii i nie będę wnikał w szczegóły bo i tak zmarnowano już na ten temat zbyt dużo czasu.

@ Szakal119
Też nie lubię Ameryki ale do rzeczy ... zniszczenie ludzkości (jako cywilizacji) TAK! Wytępienie ludzkości w sensie Homo Sapiens'ów NIE! Jakaś dziura na zadupiu, trzeci świat i jakieś schrony zawsze się znajdą, a wyobrażenia o groźbie promieniowania są mocno przesadzone (Promieniowanie jest groźne, ale nie aż tak jak to sobie co poniektórzy wyobrażają ... co udowodnił nam o ironio Czernobyl). Ludzie to bardzo pomysłowy i liczny gatunek który naprawdę ma duże możliwości przetrwania w naprawdę kiepskich warunkach.

@ Squonk
Dobry żart ;D ... ale tak na serio to cieszył bym się gdyby byli to chociaż ludzie od FT, ale niestety są to ci sami co zrobili Obliviona :(

Szakal119

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 392
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #52 dnia: 02 Lutego 2009, 20:26:09 »
@ Szakal119
Też nie lubię Ameryki ale do rzeczy ... zniszczenie ludzkości (jako cywilizacji) TAK! Wytępienie ludzkości w sensie Homo Sapiens'ów NIE! Jakaś dziura na zadupiu, trzeci świat i jakieś schrony zawsze się znajdą,

O to mi mniej więcej chodziło :).

A co do promieniowania to chyba chodzi ci o to, że nie rozprzestrzenia się aż tak bardzo jak niektórym mogłoby się wydawać, ale same w sobie jest groźne - choroby popromienne, nowotwory, deformacje płodów :).

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #53 dnia: 03 Lutego 2009, 14:03:28 »
A co do promieniowania to chyba chodzi ci o to, że nie rozprzestrzenia się aż tak bardzo jak niektórym mogłoby się wydawać, ale same w sobie jest groźne - choroby popromienne, nowotwory, deformacje płodów :).
Właśnie tak! Z tym że mowa tu o tylko o naprawdę dużych dawkach promieniowania bo jak wiadomo sama gleba, woda, czy nawet my sami charakteryzujemy się dość dużym promieniowaniem własnym.

A i jeszcze jedno! Iran wystrzelił swojego pierwszego sztucznego satelitę! A to tradycyjnie oznacza jedno ... mają rakiety dalekiego zasięgu!

Szakal119

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 392
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #54 dnia: 03 Lutego 2009, 14:56:20 »
A co do promieniowania to chyba chodzi ci o to, że nie rozprzestrzenia się aż tak bardzo jak niektórym mogłoby się wydawać, ale same w sobie jest groźne - choroby popromienne, nowotwory, deformacje płodów :).
Właśnie tak! Z tym że mowa tu o tylko o naprawdę dużych dawkach promieniowania bo jak wiadomo sama gleba, woda, czy nawet my sami charakteryzujemy się dość dużym promieniowaniem własnym.

A i jeszcze jedno! Iran wystrzelił swojego pierwszego sztucznego satelitę! A to tradycyjnie oznacza jedno ... mają rakiety dalekiego zasięgu!

O ile mi wiadomo to ludzkie ciało nie posiada żadnych pierwiastków radioaktywnych. Więc promieniowanie - tak, radioaktywne - nie :).

Oto pierwszy krok na drodze do rozpowszechnienia Islamu w Kosmosie. Hura! Cieszmy się bracia muzułmanie. Nareszcie będziemy mogli oglądać MTV przez naszego własnego satelitę! Koniec z kablówką!  :P

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #55 dnia: 03 Lutego 2009, 18:53:45 »
O ile mi wiadomo to ludzkie ciało nie posiada żadnych pierwiastków radioaktywnych. Więc promieniowanie - tak, radioaktywne - nie :).
Powiem jedno ... izotopy
« Ostatnia zmiana: 18 Lutego 2009, 12:08:50 wysłana przez Rezro »

Wrathu

  • Gen. dywizji - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1004
    • Wrathu Bandcamp
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #56 dnia: 06 Maja 2009, 20:18:03 »
Ja tam nie widzę żadnych nieścisłości, oprócz tego, że za czasów FT były działające samochody :P
W facebook: https://www.facebook.com/Wrathu
W Soundcloud: https://soundcloud.com/wrathu
W Bandcamp: http://wrathu.bandcamp.com/
W YouTube: www.youtube.pl/Wrathu
Last FM użytkownik: http://www.lastfm.pl/user/Wrathu
Email: wrathu(małpa)trzynasty-schron.net

Poprostupolski

  • St. szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Lipca 2009, 21:58:38 »
Witam, mam nadzieję że swoim pierwszym postem coś wniosę do tematu ;]

Nie spotkałem się tutaj ze spostrzeżeniem na temat bomby w Megatonie. Nikt z was nie zauważył, że to jest bomba lotnicza?
Kto się na tym choć trochę zna, ten zauważy od razu. Tym co są mniej obeznani tłumaczę czemu tak uważam:
Przede wszystkim ma kształt i właściwości, właściwy dla bomb lotniczych, a nie rakiet balistycznych - pękata, ze statecznikami nie ma silników rakietowych, nie ma powłoki ochronnej, niezbędnej przy wchodzeniu i wychodzeniu z przestrzeni kosmicznej (zauważcie że panel sterowania był tuż pod obudową).

Wobec tego nie jest dla was dziwne, jak tam się znalazła? Chyba można wykluczyć że została zrzucona z wrogiego samolotu, zwłaszcza chińskiego...
Jeśli się mylę - dajcie znać.

Cytuj
Powiem ci że z promieniowanie w tej grze to się nie będę spierał ale sensu dla mnie to nie ma. Dobra zgodzę się z tym że zmniejszono pola promieniowania ( efekt koncentratu ;P ) Ale tutaj jest zbyt wiele ognisk promieniowania ( to jakby zrzucono tysiące małych bombek atomowych ) Powinny być miejsca gdzie zrzucono bombę z promieniowaniem na przykład 200 m od środka uderzenia ( dla dobra efektu gry bo więcej niepotrzebnie by zabierało miejsce ) A z wodą to się właśnie dziwię. Mają pełno krypt a nikt nie wpadł na pomysł skorzystania z jednej z nich. Przeniesienia sprzętu z pozostałych i stworzenia dobrego zaplecza. Taka krypta to idealny magazyn na żywność, wodę i miejsce chodowi pożywienia ( nie wspominając o oczyszczaniu ). W fallou 2 posiadali mniej a potrafili z nich skorzystać (np. VC). Bractwo Stali tacy maniacy a nie potrafią zabezpieczyć takich skarbnic artefaktów po pradziadkach. Powiem wam że F3 bliżej do F1 w tej kwestii. A ja jestem zwolennikiem F2 nie moja wina


Niestety, mylisz się, zwłaszcza w pierwszej kwestii. Powinieneś wiedzieć, że niektóre materiały ulegają napromieniowaniu, po czym oddają je do otoczenia. Jeśli czytałeś o  Czarnobylu wiedział byś, że można chodzić po mieście nie narażając się na nadmierne promieniowanie. Jednak wystarczy wejść w krzaki, podejść do metalowych konstrukcji, by licznik geigera zaczą nerwowo tykać. Z tego samego źródła powinieneś wiedzieć, że promieniowanie rozprzestrzenia się. Chociażby przez wiatr, rozdmuchujący w cztery strony świata radioaktywny pył...

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #58 dnia: 29 Lipca 2009, 11:09:03 »
Nie spotkałem się tutaj ze spostrzeżeniem na temat bomby w Megatonie. Nikt z was nie zauważył, że to jest bomba lotnicza?
Kto się na tym choć trochę zna, ten zauważy od razu. Tym co są mniej obeznani tłumaczę czemu tak uważam:
Przede wszystkim ma kształt i właściwości, właściwy dla bomb lotniczych, a nie rakiet balistycznych - pękata, ze statecznikami nie ma silników rakietowych, nie ma powłoki ochronnej, niezbędnej przy wchodzeniu i wychodzeniu z przestrzeni kosmicznej (zauważcie że panel sterowania był tuż pod obudową).

Nikt nie składał takich zastrzeżeń gdyż chyba wszyscy widzą że to lotnicza bomba jądrowa starego typu, a w zasadzie "Fat Man" zrzucony swego czasu na Nagasaki.

Wobec tego nie jest dla was dziwne, jak tam się znalazła? Chyba można wykluczyć że została zrzucona z wrogiego samolotu, zwłaszcza chińskiego...
Jeśli się mylę - dajcie znać.

Faktycznie to dziwne że Chińska bomba wygląda jak "Fat Man" ale od biedy da się to jakoś wytłumaczyć (Spowodowane kryzysem paliwowym zatrzymanie rozwoju tej technologii + kradzież planów przez Chińczyków). Inna spraw w tym że zrzucanie bomb atomowych z samolotów nie jest niczym dziwnym i nawet dziś ich 95% to bomby lotnicze (Rakiety balistyczne to tylko tzw. "pierwsze uderzenie").

Poprostupolski

  • St. szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: F3 a nieścisłości z FT
« Odpowiedź #59 dnia: 29 Lipca 2009, 13:04:44 »
Rezro, zdaję sobie sprawę że atomowe bomby lotnicze stanowią znaczną część światowego arsenału, ale na ogół są wystrzeliwane w formie rakiet przez samoloty wielozadaniowe, które są w stanie dokonać nalotu na terytorium wroga. Natomiast bombowce takiego typu jak osławiona Enola Gay nie ma takich możliwości w kraju, gdzie obrona przeciwlotnicza jak i samo lotnictwo jest bardzo rozwinięte (patrz chociażby na pobliski lotniskowiec w Rivet City) Taki samolot zostałby przechwycony bardzo szybko, zanim znalazłby się nad Waszyngtonem (notabene stolica i siedziba prezydenta!)

Sam zresztą wiesz, że według opisu wojny w 2077, o jej przebiegu decydowały minuty, a nawet sekundy, co wyklucza bezpośredni nalot bombowy.

Ale że nie lubię tak jak i większość z was takich zagadek, znalazłem naciągane wytłumaczenie, które "od biedy" można uznać za wiarygodne. Możemy się umówić że miał być dokonany bezpośredni nalot atomowy na konkretny cel wymagający wysokiej precyzji (podobne bomby używa się dziś do niszczenia podziemnych bunkrów). Samolot został jednak strącony przez Amerykańskie OPL...

Drugie wytłumaczenie - jest to bomba pochodząca z Amerykańskiego samolotu, który miał dokonać nalotu na określony cel (zresztą w pobliżu Megatony było lotnisko, może to stamtąd? Chociaż wszystko wskazuje na to, że to było lotnisko cywilne), jednak w trakcie lotu nieopodal uderzyła rakieta balistyczna z głowicą nuklearną. Tym samym wytworzył się impuls EMP, który spowodował zniszczenie elektroniki w samolocie.

Chociaż i tak wydaje mi się, że twórcy gry po prostu uznali, że taka bomba będzie bardziej rozpoznawalna przez wszystkich ;]