Autor Wątek: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)  (Przeczytany 38736 razy)

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« dnia: 28 Maja 2010, 12:50:57 »
Dobra mam czas, chęci, i zjadłem zęby (mleczne:P) na Falloutach, więc pospamuję trochę co tam wypatrzyłem na tablicach schronowych poświęconych w.w.


<Tak, wiem że tamte oryginalne opisy są w większości z jajem, są subiektywne, itp. ale dla postronnego "przeglądacza strony" niektóre mogą być mylące lub niesatysfakcjonujące :) >
-----Fallout 1-----
Broń biała
Młot wspomagany
No nie oszukujmy się, to jest najlepsza broń biała w całej grze, i można z nim spokojnie przejść całość.
Nie podano, że ma dwa tryby ataku:
Wymach 3PA
Pchnięcie 4PA

Młot, też nie wspomniano, że ma dwa tryby ataku

Broń palna
Pistolet 225
Miało tam być chyba "Broń prawdziwego zawodowca" a nie "zawodowcy" ale może się mylę :P Mnie się tamta opcja jakoś nie podoba i w oczy szczypie, choć być może jest poprawna.

Broń energetyczna
Pistolet plazmowy
No broń prawdziwego kozaka to to nie jest, ale nie można powiedzieć, że ma małe obrażenia. Zobaczcie sobie, że ma obrażenia większe od snajperki (którą wszyscy zachwalają :))

Karabin turbo plazmowy
Ja nie wiem kto to pisał, ale Turbo plasma rifle, to jest najlepsza broń w grze (F1 ofc)! Nie zaznaczono jednej bardzo ważnej rzeczy: strzelanie z niej, kosztuje w tej części gry 1 PA mniej! W sumie to to mnie zainspirowało do napisania tego tematu, reszta to takie tam pierdołowate uwagi :P

Gattling
Można by nadmienić, że pożera tony amunicji :P

I tu moja uwaga odnośnie mechaniki gry. Nie znalazłem czegoś na stronie, a może warto by nadmienić.
Obrażenia broni, są obrażeniami od jednego pocisku, dlatego obrażenia od serii mają tak diametralnie różne wartości. Wszystko zależy od tego, ile pocisków wypluwa dana broń za jednym atakiem, i ile z nich dosięgnie celu.

Broń miotana
Zauważył bym, że granaty odłamkowe maja większy obszar rażenia niż plazmowe.


Pancerze
No tą UWAGĘ na dole strony to czytałem 6 razy i dalej nie rozumiem co tam jest napisane  :D

-----Fallout 2-----
Broń energetyczna
W opisie alien blastera jest literówka "Madoc" zamiast "Modoc"

Broń palna
H&K P90c
Wg. mnie jest to najlepsza krótka broń maszynowa w grze, a już zdecydowanie najlepsza broń na amunicję 10mm. Spore obrażenia, strzelanie wymagające 1PA mniej, i potężna seria stanowią duże atuty tej broni.

Poza tym w części poświęconej F2 jest już dużo lepiej :)


I ostatnia uwaga, Nie zauważyłem, żeby w część F2 w dziale "ekwipunek" było coś o ulepszaniu broni, a mogło by być.
To może sobie napiszę.

Cytuj
W kilku miejscach w Fallout 2 możemy ulepszać swój arsenał. Zazwyczaj trzeba będzie za to sporo zapłacić i ponadto nie można ulepszyć wszystkich broni, ale niewątpliwie jest to przydatne, zwłaszcza w kilku przypadkach.
Lista miejsc gdzie możemy ulepszać bronie:
Gecko - na złomowisku Skeeter za drobną opłatą jest w stanie podrasować nasz sprzęt. Jeśli wykonamy zlecone przez niego zadanie (dostarczymy mu części z elektrowni) ulepszy nam jeden przedmiot za darmo.
Republika Nowej Kalifornii - karzeł na bazarze może nam czasami sprzedać jakąś "specjalną" broń, ale nie polecam, drogo i zazwyczaj badziew
Nowe Reno - Zdecydowanie najlepsze miejsce, aby ulepszyć swój sprzęt. W piwnicach New Reno Arms, znajduje się taki upośledzony koleś, który z wielką chęcią ulepszy nam wszystkie nasze bronie (oczywiście te co się da)... za darmo. Tyle, że aby się tam dostać zazwyczaj trzeba zabić sklepikarza i jego pieski.
Lista broni, które można ulepszyć:
-Desert Eagle .44
-rewolwer Magnum .44
-karabin szturmowy
-karabin myśliwski
-FN FAL
-miotacz ognia
-napalm do miotacza ognia
-pistolet laserowy
-pistolet plazmowy
-karabin laserowy
-karabin plazmowy
-rękawica wspomagana

Jedyny pancerz w grze który możmy ulepszyć to "stary" Power armor (model T-51b), można zrobić to za 10000$ w San Francisco, w siedzibie Hubolgistów.

Mała uwaga, Przed oddaniem broni do ulepszenia wyjmijmy z niej amunicję. Ulepszona broń którą otrzymamy i tak będzie miała pełny magazynek :) Tym sposobem jesteśmy zawsze o kilka pocisków do przodu.

Dobra, wystarczy.
A teraz niech się ktoś z tym męczy  :zwr
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Rextor

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Mr Fallout Tactics
    • Strona Poświęcona Grze Fallout Tactics
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Maja 2010, 15:46:15 »
myślę, że lista broni do ulepszenia jest dłuższa. postaram się to w miarę możliwości zweryfikować :).

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Maja 2010, 15:49:07 »
hmm... jest jeszcze dzida, ale kto by to ulepszał ;D
No, chyba że na początku w Arroyo
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Maja 2010, 16:18:41 »
Ja mam też zastrzeżenie do opisu T-51b Hardened Power Armour (utwardzonego pancerza wspomaganego) z F1 i F2.
Klasa tego pancerza przez literówkę ma błędną wartość +2 i nie jest napisana takim kolorem :)

Nowe Reno - Zdecydowanie najlepsze miejsce, aby ulepszyć swój sprzęt. W piwnicach New Reno Arms, znajduje się taki upośledzony koleś, który z wielką chęcią ulepszy nam wszystkie nasze bronie (oczywiście te co się da)... za darmo. Tyle, że aby się tam dostać zazwyczaj trzeba zabić sklepikarza i jego pieski.

A sklepikarza New Reno Arms wcale nie trzeba zabijać. Wszystko co należy zrobić, to w ciągu dnia włamać się do budynku od strony zaplecza (drzwi na zachodniej ścianie budynku) - właściciel ujadających psów będzie się na nie darł zza ściany, ale nie pofatyguje się, by sprawdzić powód szczekania. Godziny robocze rodem z Biedronki :-* Można spokojnie zejść sobie do piwnicy po schodach kryjących się za regałem.

Młot, też nie wspomniano, że ma dwa tryby ataku (Fallout 1)

...czyli wymach i pchnięcie. Wymach występuje tutaj jako C czyli cięcie - cięcie młotem, pałką, łomem czy cięcie elektrycznym pastuchem brzmi trochę dziwnie, dlatego moim zdaniem powinno się dodać jeszcze W do legendy na samym dole.
« Ostatnia zmiana: 28 Maja 2010, 17:02:25 wysłana przez Ordynus »

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Maja 2010, 18:06:07 »
Skoro już o tym mowa to po raz kolejny przypominam że w ekwipunku do Fo1 niejaki .223 Pistol (Pistolet 5,56 mm) błędnie zakwalifikowany jest do karabinów... tak wiem że opis wspomina że zrobiono go z karabinu, ale na boga! Żaden karabin to nie jest!

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Maja 2010, 18:58:14 »
To karabin z uciętą lufą, więc kwestia dyskusyjna co to w w sumie jest. Fakt, że jest jednoręczne jednak przemawia za pistoletem. Ale jak by na to patrzeć w ten sposób, to obrzyn też powinien być :P
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Makotnik

  • Mł. chorąży - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 649
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Maja 2010, 19:27:31 »
Moim zdaniem coś co się nazywa .223 Pistol jest pistoletem. Tak samo jak długopis przerobiony na bombę jest bombą, a nie długopisem ;D A z tą jednoręcznością to chyba żadna reguła na odróżnienie pistoletu od karabinu, np. Project 90 jest pistoletem maszynowym, a nie karabinem. Fakt, ma na tyle niewielki odrzut (bullpup), że podczas serii można utrzymać go jedną ręką, ale mimo wszystko rekomendowany jest chwyt oburęczny :) Jest pewnie kilka lepszych przykładów, ale P90 to pierwsze co przychodzi mi do głowy.
« Ostatnia zmiana: 29 Maja 2010, 20:13:39 wysłana przez Ordynus »

Jim Cojones

  • Podporucznik - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 541
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Maja 2010, 03:14:29 »
Z tymi karabinami i pistoletami to dość skomplikowana sprawa, tym bardziej, że nie ma ustalonej terminologii. Według jednej definicji pistoletem jest cokolwiek, z czego można strzelać jednorącz, w tym rewolwery, a nawet, jeśli sugerować się osiągnięciami Johna Rambo, karabiny maszynowe :P. Według innej decyduje o tym sposób działania i umieszczenie magazynka, co dyskwalifikuje rewolwery oraz powoduje podział na machine pistols i submachine guns - w Polsce obie kategorie uznawane są za pistolety maszynowe.

Pistolet .223 pistoletem jednak jest niezależnie od tego, którą z powyższych definicji wolimy. Chyba, że ktoś chce się upierać, że jak broń korzysta z amunicji karabinowej, to karabinem musi być. To już jednak mocno naciągana teoria. :D
Firepower mate! Separates the men from the boys.

Grosswick

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 432
  • Jestem betonem i jestem z tego dumny!
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Maja 2010, 09:35:42 »
P90 powstał jako ogniwo pośrednie pomiędzy niewielkim karabinem szturmowym a pistoletem.
http://www.greendevils.com.pl/technika_wojskowa/bron/fn_p-90/fnp90.html
Chodziło głównie o to, by osiągnąć zalety pistoletu (niewielkie rozmiary, niska waga, poręczność) z zaletami karabinu (głównie chodziło o zastosowanie amunicji, która była by skuteczna przeciwko kamizelkom kuloodpornym, oraz szybkostrzelność).

Przy naszym .223 chodziło o coś podobnego. Karabin, miał zostać dostosowany do cech pistoletu. Ale tu chodziło raczej o wagę i poręczność broni.

A wracając do schronowych spraw, ja też bym wpakował .223 do pistoletów, nie do karabinów.
długopis przerobiony na bombę jest bombą, a nie długopisem
Lepiej bym tego nie ujął :D

EDIT: Faktycznie 223 nie 225, mój error :P
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2010, 17:53:40 wysłana przez Grosswick »
gadulec: 5765578
"Człowiek człowiekowi wilkiem, a Zombie Zombie Zombie"

Rezro

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 4080
  • Why you people care so much where your souls are?
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Maja 2010, 23:20:12 »
...podział na machine pistols i submachine guns - w Polsce obie kategorie uznawane są za pistolety maszynowe.

Ależ nie prawda! "Machine Pistol" to po naszemu "Pistolet Automatyczny", zaś termin "Pistolet Maszynowy" dotyczy tylko SMG!

Pistolet .223 pistoletem jednak jest niezależnie od tego, którą z powyższych definicji wolimy. Chyba, że ktoś chce się upierać, że jak broń korzysta z amunicji karabinowej, to karabinem musi być. To już jednak mocno naciągana teoria. :D

Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę nową klasę wojskowej broni krótkiej znaną jako PDW, z definicji korzystającą z amunicji pośredniej.
Poza tym proszę nie mylić amunicji karabinowej z amunicją pośrednią (stosowaną w Karabinach Szturmowych), bo jakoś nie wyobrażam sobie pistoletu na karabinowe kobyły ???

Cytuj
Chodziło głównie o to, by osiągnąć zalety pistoletu (niewielkie rozmiary, niska waga, poręczność) z zaletami karabinu (głównie chodziło o zastosowanie amunicji, która była by skuteczna przeciwko kamizelkom kuloodpornym, oraz szybkostrzelność).

Chyba prędzej zalet "Pistoletu Maszynowego", bo wiązanie tej broni z typowymi pistoletami jest nieco... egzotyczne?

.225

Przy okazji: To jest Pistolet .223 a nie .225
« Ostatnia zmiana: 30 Maja 2010, 23:28:56 wysłana przez Rezro »

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Maja 2010, 23:33:35 »
Tylko wam powiem tak ukradkiem, że chyba dopiero jakoś w lipcu wrzucimy poprawki w tym dziale, ale fajnie, że się tym zainteresowaliście ;]
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rextor

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Mr Fallout Tactics
    • Strona Poświęcona Grze Fallout Tactics
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Czerwca 2010, 11:08:02 »
Na liście broni do ulepszenia zabrakło poganiacza :p.

Herflik

  • Sierżant
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Fallout 1 i 2, uwagi (ekwipunek)
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Października 2015, 09:46:04 »
Jak zdobyć bardzo dobry ekwipunek na początku gry? Zapewne wszyscy znacie lokację Toxic Caves. Zapewne wiecie, że znajduje się tam winda którą nie da się otworzyć. Czego potrzebujemy żeby dostać się do środka? Elektroniczny wytrych (znajduje się w piwnicy New Reno Arms),  wysoka umiejętność naprawy (aby naprawić generator, obecność Vica w drużynie może być pomocna) oraz parę granatów EMP (aby ubić robota).  Kiedy się już uporamy z drzwiami i robotem co znajdziemy w środku? Takie cudeńka jak:

-pistolet plazmowy Glock 86
-Bozar
-Pancerz bojowy Mk II
-oraz amunicję

Dla nisko levelowych postaci taki ekwipunek na początek rozgrywki to coś w sam raz aby poczuć się pewniej na pustkowiach.