Autor Wątek: Buy Your own Vault!  (Przeczytany 3483 razy)


Veron

  • Gen. broni - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 1550
  • Gdy słucham, co mówisz, słyszę kim jesteś
    • Trzynasty Schron
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Kwietnia 2010, 21:50:35 »

Znany z Fallouta projekt Vault-Tec znalazł odpowiednik w dzisiejszym realnym świecie! Firma o dźwięcznej nazwie Vivos Group daje nam rozwiązanie w przypadku nuklearnych zamachów terrorystycznych lub wojny, gigantycznych trzęsień ziemi, horrendalnych huraganów, potopu, uderzenia asteroidy i innych aspektów powszechnie określanych mianem apokalipsy. Jakie? Oferuje 4 tysiące miejsc w 20 rozsianych po całym USA schronach.

Powstanie pierwszych schronów planowane jest na wrzesień 2010 roku. Niektóre powstają od podstaw, inne są unowocześnieniem bunkrów z czasów zimnej wojny. Wydaje się, że projekt powstał z myślą o roku 2012, gdyż na stronie firmy umieszczono zegar odliczający czas do magicznej daty 21 grudnia za dwa lata. Szef Vivos Group, Robert Vicino, wyjaśnia jednak: "Tak naprawdę nie chodzi o rok 2012, coś może wydarzyć się jutro lub za dwadzieścia lat. Najbardziej obawiam się niepokojów i anarchii w Stanach Zjednoczonych" - dodaje. Postawa zaiste patriotyczna i prospołeczna.

Czy to oznacza, że w najbliższej przyszłości grozi nam jakaś forma kataklizmu? "Prędzej czy później, coś zmusi nas do szukania bezpiecznego schronienia" - mówi Vicino. Pożyjemy, zobaczymy. Zawsze możemy także wykupić swój własny safety zone w jednym z bunkrów Vivos Group za (nie)bagatelną kwotę 50 tysięcy dolarów (co ciekawe za zwierzątka nie płacimy - a jeżeli ktoś zechce zabrać, na ten przykład, stadko jałówek?). Tymczasem zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć i filmu promującego na oficjalnej stronie inicjatywy.

Namiary na newsa podrzucił Rascal.

Źródła: Strona Vivos Group, Wp.pl
Projekt '13'

Polskie uniwersum postapokaliptyczne!

szmergiell

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 466
  • [nothing important]
    • symulacja projektu
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Kwietnia 2010, 07:40:49 »
Ale te 50.000$ to opłata jednorazowa/miesięczna/roczna? Jakbym miał taką kurę znoszącą złote jajka, to wolałbym zrobić mniejsze opłaty miesięczne... gorzej z tymi, którym kasa skończy się na dzień-dwa przed jakąś "planowaną" katastrofą }:> Ale przypomniało mi się jedno z opowiadań PKD:
Cytuj
Foster, już nie żyjesz" (Foster, You're Dead) Gospodarka USA opiera się na przeróżnych gadżetach, mających chronić swoich obywateli przed nowo wymyślonymi przez wroga broniami. Chociaż wróg nie atakuje, wszyscy wykupują karty wstępu do publicznych i szkolnych schronów, oraz wymieniają swoje stare prywatne schrony na coraz to nowsze modele. Jedynie rodzice małego Fostera nie wydają pieniędzy na tego typu ochronę.
za 13S
“The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.”
- Tom Clancy

Vegeir

  • St. chorąży sztab.
  • *
  • Wiadomości: 320
  • 42
    • POSTAPO
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Kwietnia 2010, 09:09:18 »
... Jeśli mieszkasz w Stanach Zjednoczonych ;). Tamtejsza firma Vivos wybudowała prototypowy schron przeciwatomowy, mogący pomieścić nawet 200 osób. Oglądając zdjęcia z wnętrza schronu moje oko zostało mile zaskoczone, gdyż nie jest to typowy 'zimny' schron o brzydkich piwnicowych ścianach, z wojskowymi pryczami i wszędzie wystającymi rurami i kablami. Wystrój designersko ani trochę nie odbiega od najnowocześniejszych naziemnych domów. Ponadto w schronie znajduje się mała sala kinowa, oprócz której możemy tam znaleźć wspólną siłownię, jadalnię i w pełni wyposażoną klinikę. System generatorów, oczyszczania powietrza i wody oraz duże zapasy żywności pozwolą na nie opuszczanie krypty przez nawet okrąglutki rok. Rezerwacja miejsca w takim schronie to koszt 50tyś dolarów za osobę + 25tyś za dziecko. Co ciekawe psy i koty mają wejście gratis (jak milusio).

Jak już wcześniej wspomniałem schron jest jak na razie jeden, znajdujący się w Barstow w Kalifornii. Już teraz Vivos planuje wybudowanie  całej sieci podziemnych krypt, które mają znajdować się w odległości 150-300km od dużych aglomeracji. Niewykluczone jest, że w związku z dużym popytem na miejsca w schronie (na obecnie wybudowany już jest 1000 chętnych osób), firma Vivos przeniesie swoje inwestycje na inne kontynenty. No cóż, to można już zacząć oszczędzać pieniądze ;).

http://dom.wp.pl/galeria/ekskluzywny_bunkier,281.html?page=5


Jabłko

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Kwietnia 2010, 12:32:27 »
Scaliłem temat jaki założył Vegeir bo to przeca ta sama tematyka.

=====

Zafrapowała mnie ta koncepcja schronów, tym bardziej żem abnegat w sprawach budowlanych ;)

BTW:
A skoro to jakieś schrony dla bogaczy (w sumie tylko dla nich takie zabawki) to nie mówcie jakby co, że RJ Szmidt nie miał racji w swoim "Aniele...". Ciekawe tylko czy używają tam kompów z łindowsem  :-*
« Ostatnia zmiana: 21 Kwietnia 2010, 12:34:51 wysłana przez Squonk »
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Chrzysztof

  • St. chorąży sztab. - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 327
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:20:15 »
Pytanie czy człowiek wytrzymałby z towarzystwem, które wykupiło dostęp do schronu. Z dużym prawdopodobieństwem będą to starzy marudzący milionerzy, bankierzy, maklerzy, adwokaci . Ja chyba bym nie wytrzymał.

Bunkrów maja kilka ale z dyskusyjne uważam budowanie bunkra na pustyni. W dodatku wizualizacja sugeruje, że za głęboko to on też nie będzie. Nie bez powodu bunkry buduje się w mocnej skale na głębokości kilkudziesięciu metrów.

Szczerze to wolałbym uciec do kopalni głębinowej. Hmm a może to jest pomysł na przeniesienie pomysłu na nasze warunki. W Zabrzu jest szyb Michał, obecnie częściowo zasypany i zalany wodą ale na nadmiar wody w bunkrze raczej narzekać nie będziemy. :D Można by go przerobić na bunkier. Jak będzie w mediach o firmie Vault-Tec S.A. to wiecie czyje to dzieło  :P

------

nie wiem

  • Leseferyzm schronowy!
  • Gen. brygady - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 4777
  • Sejmik szlachecki musi być, a nie porządek!
    • Trzynasty Schron
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Kwietnia 2010, 15:23:30 »
Schronienie w kopalni to pomysł, który pojawił się m.in. w "Wojowniku Autostrady", takiej paragrafowej grze.
Opracowanie autorstwa Hugo1979
Oto człowiek stał się taki jak My (...)

***

Leseferyzm i konsultacja podstawą działania zdrowego systemu schronowego!

Rascal

  • Plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 50
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Kwietnia 2010, 12:59:26 »
1 - z fotek wynika ze bunkier jest uber plytko pod ziemia rotfl :F
2 - bunkier na pustyni wtf ?  szczesliwie wyjdziesz po roku i co ahahhaa
3 - bunkry 300km od aglomeracji ? eeeeee    czyli trzeba byc jasnowidzem z wyprzedzeniem czasoprzestrzennym zeby wiedziec kiedy zaczac sie z tej aglomeracji wydostawac ? (dodajmy masowa panike  - korki na setki kilometrow i efekt jest taki ze bunkier polizemy przez wieko od trumny) :F

Sens jest budowac schorny w miastach - tak aby ludzie mieli szanse do nich wbic w razie czego. To wymusza ofcooz odpowiednio glebokie jego ulozenie patrz punkt 1.

co sumarycznie nie zmienia faktu ze zapachnialo falloutem... oj zapachnialo :D

Squonk

  • Schronowy Inżynier
  • Gen. armii - Redaktor
  • *
  • Wiadomości: 8805
  • Wytyczając kierunek - Emanacja azymutem!
    • Trzynasty Schron
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Kwietnia 2010, 13:27:08 »
Cytat: Rascal
1 - z fotek wynika ze bunkier jest uber plytko pod ziemia rotfl :F
Ale jak tak się dobrze przyjrzeć to nie jest to taki głupi pomysł, a kwestią nadającą temu sens może być umieszczenie takiego schronu w odpowiednim miejscu. Np. sadząc na nim las albo przykrywając to górą śmieci czy jakimś kopcem, lub też niską i lekką zabudową. Trzeba tylko oderwać się od falloutowych skojarzeń sugerujących, że każdy schron p-atomowy ma być super duper odporny na wybuch atomówki. Wystarczy tylko dobra izolocja od środowiska + zgromadzone zapasy by przetrwać.

Cytat: Rascal
2 - bunkier na pustyni wtf ?  szczesliwie wyjdziesz po roku i co ahahhaa
Patrz jak wyżej - do tego dochodzi opcja, że nikt postronny z plebsu się tam nie dostanie.

Cytat: Rascal
3 - bunkry 300km od aglomeracji ? eeeeee    czyli trzeba byc jasnowidzem z wyprzedzeniem czasoprzestrzennym zeby wiedziec kiedy zaczac sie z tej aglomeracji wydostawac ? (dodajmy masowa panike  - korki na setki kilometrow i efekt jest taki ze bunkier polizemy przez wieko od trumny) :F
Burżujstwo i bogole zawsze się ustawią, a plebs dostanie po dupie  ;D Zobacz ostatnia mikrokalipsa lotnicza. Kto miał kasę ten mógł dostać się do dowolnego miejsca w Europie. Kto nie ten garował na lotnichu.

Normalny schron nie ma być totalnie niedostępną twierdzą, ukrytą gdzieś na zadupiu - to nie Fallout. Niemiaszki podczas IIWŚ i w środku miast (np. Szczecin czy Gdańsk) budowały ogromne, naziemne kompleksy schronów p-lotniczych, które równie dobrze mogłyby służyć do innych, ochronnych celów.
Możemy dojść od sukcesu do upadku, od marzeń do urny z prochami. Możemy spaść z czerwonego blasku rakiet, do 'bracie, czy mógłbyś mnie poratować'.

Turóg

  • Plutonowy
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Buy Your own Vault!
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Stycznia 2017, 14:39:31 »
W ciągu paru ostatnich lat o firmie Vivos (http://terravivos.com/) i jej schronach ukazało się trochę nowych artykułów po polsku. Teraz schrony urządzają już nie tylko w USA, ale i w Niemczech. Tu, przykładowo, jeden artykuł sprzed dwóch tygodni:
 http://podroze.gazeta.pl/podroze/7,114158,21225637,tu-miliarderzy-schronia-sie-przed-globalna-katastrofa-niby.html

I drugi z ubiegłego roku:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/tak-wygladaja-schrony-dla-najbogatszych-2016-04


Mała uwaga.
Idea tych schronów wydaje się analogiczna do tych znanych z serii Fallout. Jest to komercyjna usługa polegająca nie tylko na udostępnieniu pewnego specjalnego zasobu materialnego (schronu i zapasów), ale też czynnej ochrony, opieki medycznej, zarządzania tym wszystkim – a więc usług pewnego wyspecjalizowanego personelu. Ciekawe wydaje mi się to, jak oni sobie to wyobrażają. Schrony te mają przecież zapewniać bezpieczeństwo w sytuacji skrajnego kataklizmu – gdy przestaje faktycznie działać państwo jako pewien aparat i system prawny, gdy dotychczasowe instytucje państwa i społeczeństwa przestają funkcjonować. Ale przecież wraz z upadkiem tych instytucji tracą na znaczeniu takie rzeczy jak wartość pieniądza, ważność zawartych umów, obowiązywanie przepisów prawa itd. A przecież relacje klient-personel-firma opierają się na tym wszystkim. W sytuacji apokaliptycznej nagle nie ma już firmy, klienta, ani personelu, są tylko zgromadzeni na niewielkiej przestrzeni, odcięci od wszystkiego, co było przedtem – przypadkowi ludzie, niepewni dostępu do ograniczonych przecież zasobów i mogący wkrótce rywalizować o te zasoby. Wątpię, by w takiej sytuacji to działało tak miło i grzecznie, jak zaplanowano.

Trochę co innego byłoby, gdyby to było organizowane nie na zasadzie czysto komercyjnej przez jakąś firmę, lecz właśnie przez państwo lub jakąś wspólnotę wyznaniową. Miałoby to wtedy jednak jakąś podbudowę ideową, a zobowiązania z okresu przed kataklizmem (hierarchia,  regulaminy, poczucie wspólnoty) – nie ograniczone wyłącznie do spraw komercyjnej natury, mogłyby, w jakimś tam stopniu, nadal obowiązywać.