Trzynasty Schron - Postapokalipsa i Fallout

Nowiny, komentarze, dyskusje => Bieżąca działalność czasopisma => Wątek zaczęty przez: Squonk w 28 Października 2017, 04:19:36

Tytuł: Geostorm - recenzja
Wiadomość wysłana przez: Squonk w 28 Października 2017, 04:19:36
Odnośnik do nowiny na Stronie Głównej (http://trzynasty-schron.net/nowina,59f3dc1160c8b.html)
\
(http://trzynasty-schron.net/spacer.gif)

(http://trzynasty-schron.net/obrazki/postkultura/filmy/geostorm.jpg)

(http://trzynasty-schron.net/)Film w stylu Rolanda Emmericha, zrobiony przez ludzi od lat z nim współpracujących, choć bez jego fizycznej obecności. Czy ma to sens? Czy to się może udać?

Tak, jeśli odpowiedzią będzie może i trochę naciągana koncepcja, że obecność w procesie produkcji Geostorm Jerrego Bruckheimera, wprowadziła w ten obraz powiew dobrego, rozrywkowego kina sensacyjnego.

W latach 90. XX wieku, w  kinematografii pojawiły się komputerowe efekty graficzne. Twórcy dostali do rąk narzędzia pozwalające na realizację sugestywnych obrazów i wizji. A także na zmianę świata. Przynajmniej tak im się wydawało. Jednym z takich filmowców, który chciał “bawić i naprawiać” jest pochodzący z Niemiec reżyser i scenarzysta Roland Emmerich.


A dalej nie jest więc aż tak źle.

Całość recenzji pod tym linkiem (http://trzynasty-schron.net/dzial,filmy_geostorm.htm).